Lubuskie: Gaz do dechy? Już nie tak łatwo. Przybędzie nowych odcinkowych pomiarów prędkości
Piraci drogowi pod lupą
Najwięcej wypadków wciąż powoduje prędkość i brawura. Teraz piraci drogowi nie będą mieli lekko. W całym kraju rusza montaż nowych odcinkowych pomiarów prędkości. Do połowy przyszłego roku będzie ich ponad czterdzieści. Pojawią się głównie na autostradach i ekspresówkach, gdzie infrastruktura sprzyja rozwijaniu bardzo dużych prędkości, a kierowców często ponosi fantazja.
- Nasze doświadczenia pokazują, że tam, gdzie działa odcinkowy pomiar, ruch się uspokaja, a liczba kolizji i wypadków znacząco spada. Kierowcy zwyczajnie zdejmują nogę z gazu. Oczywiście na drogach ekspresowych i autostradach obowiązują limity prędkości, więc niezależnie od tego czy to urządzenie jest, czy nie, każdy jest zobowiązany do ich przestrzegania - dodaje Wojciech Król, rzecznik Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Umowa na dostawę i montaż ponad czterdziestu urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości została podpisana na początku tego roku. Nowe instalacje, oprócz przyporządkowania wykroczenia do pojazdu, którym przekroczono prędkość, zarejestrują również szereg innych danych. To między innymi miejsce, data i czas pomiaru, długość odcinka pomiarowego oraz maksymalna dozwolona prędkość. Zidentyfikują także pas ruchu, którym poruszał się samochód. Zastosowane rozwiązania techniczne umożliwią wykonanie wysokiej jakości zdjęcia także w porze nocnej.
Będą też w Lubuskiem
Nowe odcinkowe pomiary prędkości staną między innymi w województwie lubuskim. Kontrolą objęte zostaną dwa odcinki ekspresowej "trójki", która pełni kluczową rolę dla komunikacji w regionie. Ruch jest intensywny, więc często dochodzi do kolizji i wypadków. Na południu województwa odcinkowym pomiarem prędkości objęty zostanie fragment drogi między węzłami Zielona Góra Północ-Zielona Góra Południe.
Jadąc od strony Sulechowa w kierunku Niedoradza kamery pojawią się tuż za zjazdem z węzła Zielona Góra Północ na wysokości dawnej strzelnicy, a pomiar zakończy się przed wjazdem na węzeł Zielona Góra Południe na wysokości Starego Kisielina. Pomiar będzie prowadzony na odcinku ponad dwóch kilometrów.
Na północy regionu system obejmie fragment drogi pomiędzy węzłami Gorzów Wielkopolski Zachód a Gorzów Wielkopolski Południe.
Jadąc od strony Myśliborza w kierunku Skwierzyny kamery pojawią się za zjazdem z węzła Gorzów Wielkopolski Zachód przed miejscowością Jeże, a pomiar zakończy się przed węzłem Gorzów Wielkopolski Południe na wysokości Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Tam pomiar będzie prowadzony na odcinku o długości ponad czterech kilometrów.
Skuteczność? Porażająca
Obecnie w województwie lubuskim działają trzy odcinkowe pomiary prędkości. Urządzenia dyscyplinują kierowców między Sulechowem a Okuninem, Szlichtyngową i Górczyną oraz w Białczu. Szczególnie w tej ostatniej miejscowości z porażającą skutecznością łapią kierowców przekraczających dozwoloną prędkość. Od kwietnia do końca grudnia ubiegłego roku odcinkowy pomiar prędkości zanotował tam 4400 wykroczeń, a w pierwszym półroczu tego roku było ich 1750. Ile wykryły dwa pozostałe?
- Sulechów-Okunin - 530 wykroczeń w tym roku i 1740 w ubiegłym roku
- Szlichtyngowa-Górczyna - 406 wykroczeń w tym roku i 1100 w ubiegłym roku
W ubiegłym roku odcinkowe pomiary prędkości w całym kraju zarejestrowały ponad 370 tysięcy wykroczeń.
Jak działa odcinkowy pomiar?
System kamer automatycznie określa czas wjazdu i wyjazdu z kontrolowanego odcinka drogi. To inaczej niż w przypadku klasycznego fotoradaru mierzącego prędkość pojazdów tylko w jednym miejscu. Na podstawie danych o czasie wjazdu i wyjazdu, obliczany jest czas przejazdu, a z kolei na jego podstawie wyliczana jest średnia prędkość z jaką konkretny pojazd pokonał dany odcinek drogi. Jeśli ograniczenie prędkości na danym odcinku zostanie przekroczone, kierowca musi liczyć się z konsekwencjami. Każdy z odcinków drogi, na której funkcjonuje odcinkowy pomiar prędkości musi być oznaczony informacją o kontroli. Specjalne znaki są ustawianie na początku oraz na końcu odcinka pomiarowego.
Będą też nowoczesne fotoradary
Przy drogach krajowych, a szczególnie w miejscach, gdzie dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń drogowych spowodowanych nadmierną prędkością, montowane są już nowoczesne fotoradary. Do połowy przyszłego roku całym kraju pojawi się w sumie siedemdziesiąt urządzeń TraffiStar SR390.
- Fotoradary wyhamują tam prędkość pojazdów i uspokoją ruch. Analizy rejestrowanych naruszeń pokazują, że średnio, na dwieście przejeżdżających obok fotoradaru pojazdów, jeden kierujący przekracza dozwolony limit prędkości. Fotoradary to skuteczne narzędzie dyscyplinowania kierowców do wolniejszej i bezpiecznej jazdy - informuje Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
Trzy fotoradary staną również w województwie lubuskim, a dokładniej na drogach:
- Bolemin - DK 22
- Nowogród Bobrzański - DK 27
- Słubice - DK 31
Urządzenia mogą nieprzerwanie pracować w trudnych warunkach pogodowych, zarówno w dzień, jak i w nocy. Automatycznie rozpoznają rodzaj pojazdu i odczytują jego tablice rejestracyjne. Mają również możliwość wykonywania pomiarów prędkości kilku pojazdów na kilku pasach ruchu jednocześnie. Przy wyborze konkretnych lokalizacji pod uwagę brano przede wszystkim liczbę i rodzaj zdarzeń drogowych oraz liczbę ofiar, a także obecność przejść dla pieszych, ścieżek rowerowych czy miejsc użyteczności publicznej, które generują większy ruch.
Zobacz również:
Nowe fotoradary pojawią się w Lubuskiem. Nie uwierzycie, co potrafią!