Małopolskie: Renowacja największego cmentarza Galicji
W tym artykule:
Cała Polska się dowie. Mężczyzna w czerwonej czapce przyłapany
Gdy spoglądamy Pustki, nawet z przebiegającej przez Łużną drogi wojewódzkie to naszym na oczom ukazuje się widok, który nie pozwala przejść obojętnie - setki krzyży, geometryczny porządek kwater i drewniana gontyna górująca nad okolicą. Cmentarz wojenny nr 123 w Łużnej-Pustkach to jedno z tych miejsc, gdzie historia nie jest zapisem w podręczniku, ale niemym świadkiem tragedii sprzed 110 lat.
Dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu "Groby i cmentarze wojenne w kraju - edycja 2025" nekropolia przechodzi kolejny etap prac konserwatorskich. Wartość zadania to 182 tys. 655 zł, z czego ponad 146 tys. zł pochodzi z resortowych środków. Dla gminy Łużna to nie tylko inwestycja w zabytek, ale - jak podkreślają samorządowcy - moralny obowiązek wobec poległych.
Las krzyży i gontyna nad doliną
Największy cmentarz wojenny Galicji Zachodniej rozciąga się na niemal trzech hektarach wzgórza Pustki. Spoczywa tu ponad 1200 żołnierzy armii austro-węgierskiej, niemieckiej i rosyjskiej, poległych w jednym z najbardziej krwawych epizodów I wojny światowej - bitwie gorlickiej z maja 1915 roku. Wielu z nich było Polakami, walczącymi w obcych mundurach, często bez prawa wyboru.
Renowacja objęła to, co najbardziej narażone na upływ czasu: kamienne obrzeża kwater, schody prowadzące ku gontynie, aleje, murki oporowe i setki drewnianych krzyży. Odświeżono także taras widokowy, z którego rozciąga się panorama Beskidu Niskiego - dziś równie malownicza, co sto lat temu była śmiertelnie niebezpieczna.
Wnętrze, które przemawia ciszą
Szczególne wrażenie robi odnowione wnętrze gontyny. Drewniana kaplica, odbudowana po zniszczeniach sprzed lat, odzyskała dawną formę. Nowe obicie ścian przywraca pierwotny charakter miejsca i pozwala wybrzmieć symbolice centralnej rzeźby - Chrystusa niosącego krzyż. Tu nie potrzeba wielu słów. Cisza działa mocniej niż komentarz.
- To miejsce jest zobowiązaniem - podkreśla wójt gminy Łużna, Mariusz Tarsa. - Spoczywają tu żołnierze różnych narodowości, połączonych wiernością przysiędze i tragicznym losem wojny. Znak Dziedzictwa Europejskiego, którym wyróżniono cmentarz, przypomina nam, że pamięć o nich jest wspólną europejską odpowiedzialnością - dodaje.
Pamięć zapisana w krajobrazie
Cmentarz na Pustkach to nie tylko zabytek. To krajobraz pamięci - miejsce lekcji historii, zadumy i refleksji nad ceną konfliktów, które zmieniały mapę Europy. Każda kolejna konserwacja sprawia, że ta opowieść pozostaje czytelna także dla następnych pokoleń.
Odnowione krzyże, oczyszczony kamień i zabezpieczone drewno nie krzyczą nowością. Przeciwnie - mają sprawić, by pamięć trwała, nie dominując, ale przypominając. Cicho. Dokładnie tak, jak przystało na cmentarz, który od ponad wieku patrzy na dolinę Łużnej.