Menu na Wszystkich Świętych. Grillowana kiełbasa, serki, żelki giganty. Przed cmentarzami jak na bałtyckiej promenadzie
W tym artykule:
Kurier przyniósł jedzenie. Zobaczył paczkę, nie mógł się powstrzymać
Sprawdziliśmy menu na Wszystkich Świętych
Wszystkich Świętych to czas zadumy i refleksji. Licznie przychodzimy na groby bliskich, aby uczcić ich pamięć, powspominać wspólnie spędzone chwile, zapalić znicz. Nierzadko odwiedzamy tego dnia kilka cmentarzy. Na potrzeby zagonionych mieszkańców odpowiadają sprzedawcy z kramami.
Przed bramami nekropolii możemy też poczuć nieco jarmarcznego klimatu. Trochę bliżej temu wszystkiemu do Bożego Narodzenia niż dnia Wszystkich Świętych. Na straganach możemy kupić nie tylko kwiaty czy znicze. Są różnego rodzaju przekąski, a często również balony i zabawki.
Krówki i miody na Murckowskiej w Katowicach
Przed największą nekropolią w Katowicach znajdziemy żelki giganty, świeżo paloną kawę, smakową watę cukrową, a nawet miody. Za słodkie wypieki i wyroby cukiernicze jak na przykład różnego rodzaju ciastka, czy żelki zapłacimy 6,5 zł za 100 gramów.
Ze słodkości znajdziemy ręcznie produkowane krówki. Do wyboru: kakaowe, maślane, lukrecjowe, miodowe, mleczne, orzechowe, ze śliwką, a nawet piwne. Koszt? 9,9 zł za 100 gramów. Ciasto brownie to wydatek 10 zł, a rogalik 5 zł.
Jak słodkie, to kawa. Podwójne espresso kosztuje 12 zł. Tyle samo kosztuje czekolada i herbata. Kilka złotych więcej należy dorzucić za kawy z mlekiem. W ofercie znajdziemy też dyniowe latte.
Jest też wybór wśród chałw: waniliowa, z pomarańczą, z bakaliami, z czekoladą, z kawą, z orzechami ziemnymi. Greckie i tureckie. Przed cmentarzem kupimy też... miody. Ale to z tych zakupów na wynos.
Słodkich przysmaków nie brakuje również przed cmentarzem przy ulicy Gliwickiej w Katowicach.
Będzin: hot-dog i serki, jak na promenadzie w Mielnie
Przed największym cmentarzem w Będzinie unoszą się zapachy... jak z Krupówek czy jednej z promenad nad Bałtykiem. Przysmaków do wyboru, do koloru. Głodni? Hot-dog wiejski z grillowaną kiełbasą 15 zł. Trzy złote mniej zapłacimy za zakręconego ziemniaka. Są też słynne serki z gór po 4 zł, a korbacz za 9 zł. Są też większe bacowskie za 25 zł.
Na jednym ze straganów oferują obwarzanki przygotowywane od 70 lat według tej samej receptury. Są drożdżowe, biszkoptowe, ptysiowe z cukrem za 8 zł.
Na słodko? Wata cukrowa za 10 zł. W ofercie są też krówki różnych smaków za 7,9 zł za 100 gramów. Nie brakuje pączków. Tych tradycyjnych, ale także z innymi nadzieniami jak np. adwokatowy, toffi czy kokos. Znajdziemy tam również chałwy. Są kakaowe, orzechowe, słonecznikowe za 8,9 zł za 100 gramów.
Można też coś kupić z myślą o odpoczynku w domu. "Super aromatyczne mieszanki herbat z Celjonu, Wietnamu i Chin. Z dodatkami kwiatów, owoców i przypraw" - kusi jedna z ofert. Cena? 15,90 z 50 gramów, a 17,90 zł z ozdobnym kartonikiem.
Przed cmentarzem w Zabrzu balony i zabawki
Słodkości niczym na odpuście skosztujemy przed cmentarzem św. Józefa w Zabrzu. Są też wata cukrowa i popcorn. Ceny w zależności od rozmiaru, od 6 do 10 zł.
Na widok balonów dzieci zapewne pociągają za rękawy rodziców lub dziadków. Są tradycyjne, jak i postaci z bajek. Nie brakuje też świecących balonów.
Tak obecnie sprzedawcy odpowiadają na oczekiwania odwiedzających cmentarze.