Miał przestać bazgrać. Ten chłopiec zarabia teraz miliony
Kiedy nauczyciele upominali Joe Whale’a za rysowanie na marginesach zeszytów, nikt nie przypuszczał, że jego czarno-białe bazgroły trafią na ściany restauracji, okładki książek i produkty Nike. Jak do tego w ogóle doszło?
Szkolne kłopoty i pierwsze rysunki
W 2019 roku dziesięcioletni Joe Whale z angielskiego Shrewsbury regularnie trafiał na dywanik u nauczycieli. Powód? Zamiast skupiać się na lekcjach, nieustannie szkicował na marginesach zeszytów, a nawet na tablicy w klasie.
Jego czarno-białe bazgroły były dla pedagogów przejawem braku dyscypliny, a nie talentu. Joe, jak sam przyznaje, rysował od trzeciego roku życia i nie potrafił powstrzymać się od przelewania pomysłów na papier.
Rodzice chłopca, Greg i Nessa Whale, szybko dostrzegli, że ich syn nie jest niegrzeczny – po prostu nosi w sobie ogromny potencjał twórczy. Zamiast zabraniać mu rysowania, postanowili znaleźć dla niego przestrzeń, w której będzie mógł rozwijać swój talent. Zapisali Joe na pozaszkolne zajęcia plastyczne w pracowni Bloom, gdzie już po kilku tygodniach nauczyciele zauważyli, że mają do czynienia z wyjątkowym dzieckiem.
Przełomowy moment: ściana w restauracji
Decydujący zwrot nastąpił, gdy nauczycielka Joego opublikowała zdjęcia jego prac na Instagramie. Szybko zauważyli je właściciele lokalnej restauracji Number Four w Shrewsbury, którzy zaprosili chłopca do udekorowania ściany w głównej sali. Joe, mając zaledwie 9 lat, z entuzjazmem przyjął propozycję.
Po lekcjach, przez kilka kolejnych dni, spędzał godziny w restauracji, pokrywając ośmiometrową białą ścianę swoimi autorskimi rysunkami. Całość zajęła mu około 12 godzin pracy.
Jego tata, Greg, wspominał: "Patrzyłem, jak Joe stoi przed tą ogromną ścianą i zastanawiałem się, jak sobie poradzi, skoro nie lubi powtarzać motywów. Ale im dłużej rysował, tym więcej miał pomysłów. To było niesamowite do oglądania".
Internetowy rozgłos i pierwsze sukcesy
Zdjęcia muralu szybko obiegły media społecznościowe. Wkrótce Joe zyskał przydomek "The Doodle Boy" i zaczął budować własną markę artystyczną. Jego profil na Instagramie śledzi dziś ponad 170 tysięcy osób.
Zainteresowanie mediów i internautów przeniosło się także na kolejne projekty – Joe był zapraszany do dekorowania kolejnych przestrzeni, w tym ścian w szkole artystycznej Bloom oraz innych lokalnych firmach.
Jego styl – minimalistyczny, oparty głównie na czarnych i prostych, wyrazistych liniach – porównywano do twórczości Keitha Haringa. Sam Joe podkreśla, że inspiruje się wszystkim, co go otacza: jedzeniem, zwierzętami, potworami, postaciami z codzienności. "Nie ma w sztuce niczego złego ani dobrego – liczy się interpretacja" – powtarza.
Wspierająca rodzina
Rodzina Whale’ów od początku była największym wsparciem dla Joego. Oboje rodzice podkreślają, że najważniejsze było dla nich, by syn nie stracił radości z tworzenia. "Chcieliśmy, żeby rozwijał pasję, a nie traktował rysowania jako obowiązku" – mówi Greg. Joe sam przyznaje, że lubi nie tylko rysować, ale także grać w piłkę, uprawiać sport i spędzać czas z rodzeństwem – siostrą Phoebe i bratem bliźniakiem Jesse’em.
W kolejnych latach kariera Joego nabrała tempa. Jego mural w Number Four stał się viralem, a chłopiec zaczął otrzymywać propozycje współpracy z coraz większymi markami. W wieku 11 lat podpisał umowę z Warner Music na kolekcję ubrań i gadżetów z własnymi wzorami. Jego prace pojawiły się na scenografii amerykańskiego show "Little Big Shots", a także w hotelach na Florydzie i podczas wydarzeń sportowych.
Największym przełomem była jednak współpraca z Nike. W 2023 roku Joe Whale, mając zaledwie 13 lat, został zaproszony do zaprojektowania własnej linii butów sportowych "The Doodle Boy x Nike", która trafiła do sprzedaży w 2024 roku.
Książki, telewizja i kolejne projekty
Joe nie ogranicza się do murali i projektowania ubrań. W 2021 roku podpisał kontrakt z wydawnictwem Scholastic na pięciotomową serię kolorowanek "Bad Food", która sprzedała się w ponad 500 tysiącach egzemplarzy w USA i Wielkiej Brytanii. Jego prace pojawiały się w programach telewizyjnych, a nawet na zamówienie brytyjskiej rodziny królewskiej.
W 2023 roku Joe stworzył mural dla reprezentacji Anglii i Lionesses, a także wystąpił w kampaniach reklamowych z aktorką Melissą McCarthy. Jego dzieła można oglądać na wystawach w Shrewsbury i innych miastach.
Historia Joego Whale’a stała się inspiracją dla dzieci i rodziców na całym świecie. Pokazuje, jak ważne jest dostrzeganie i wspieranie talentów, nawet jeśli nie mieszczą się one w szkolnych schematach. Joe często powtarza, że każdy powinien mieć szansę na wyrażenie siebie, a kreatywność nie zna granic.