Mydłów: Ewakuowani z zadymionego budynku znaleźli schronienie w radiowozie
W tym artykule:
W poniedziałkową noc dyżurny opatowskiej policji otrzymał zgłoszenie o silnym zadymieniu w jednym z budynków wielorodzinnych w Mydłowie. Na miejsce skierował policyjny patrol.
To miejsce przeżywa wielkie oblężenie. Tłoczą się i marzną, aby wszystko zobaczyć
– Tam okazało się, że potrzebna jest ewakuacja mieszkańców z dwukondygnacyjnego budynku. W sumie swoje mieszkania opuściło 11 osób. Osoby, które z powodu niskiej temperatury nie mogły pozostać na zewnątrz funkcjonariusze zaprosili do radiowozu, gdzie mogły się ogrzać i zaczekać do zakończenia działań ratowniczych. Wśród ewakuowanych osób znajdowało się również dwuletnie dziecko. Dzięki szybkiej współpracy wszystkich służb nikt nie odniósł obrażeń - poinformowała Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowa opatowskiej policji.
Strażacy przewietrzyli budynek i ustalili źródło zadymienia. Po zakończeniu działań mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań.