Myszków: Nie zatrzymał się do kontroli. Potem zaatakował policjanta
Po zakończonym pościgu okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania, a podczas interwencji znieważył i zaatakował funkcjonariuszy.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 11.00 na ul. Żareckiej w Myszkowie. Policjanci kontrolujący prędkość zauważyli pojazd, którego kierowca jechał o 13 km/h szybciej niż pozwalają przepisy. Mundurowi dali znak do zatrzymania, jednak kierujący zlekceważył polecenie i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
To jeden z najwspanialszych jarmarków w Europie. Od zapachów aż kręci się w głowie
Ucieczkę zakończono na ul. Gołębiej. Podczas interwencji 33-latek zachowywał się agresywnie — nie wykonywał poleceń, obrażał policjantów, a przy próbie obezwładnienia uderzył jednego z nich pięścią w twarz. Funkcjonariusze użyli środków przymusu bezpośredniego i zatrzymali mężczyznę.
W trakcie dalszych czynności ustalono, że kierowca nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów. Za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem.