Na trasie S8 przewróciła się przyczepa z końmi
W czwartek 27 listopada, około godziny 13 na trasie S8 w kierunku Warszawy, na węźle Janki, doszło do nietypowego zdarzenia drogowego – w samochodzie ciągnącym przyczepę z dwoma końmi urwał się hak holowniczy, co doprowadziło do przewrócenia się przyczepki.
Zestaw z pojazdem osobowym i przyczepą do przewozu zwierząt poruszał się trasą S8 w stronę Warszawy. W pewnym momencie doszło do urwania haka holowniczego w osobowej Hondzie, w wyniku czego przyczepa z końmi – klaczą i źrebakiem – przewróciła się na jezdnię. Siła zdarzenia spowodowała uszkodzenie przyczepy, ale jej konstrukcja nie doprowadziła do poważniejszych obrażeń zwierząt.
Wyjątkowy mural w polskim mieście. Powstał na cześć kota
Po zdarzeniu jeden z koni samodzielnie opuścił przyczepę. Drugi koń wymagał pomocy służb – strażacy unieruchomili i zabezpieczyli przyczepę, a następnie wyciągnęli zwierzę z niej i pomogli mu podnieść się. Postawili także na kołach przewróconą wcześniej przyczepkę. Klacz i źrebak nie odniosły obrażeń, są pod opieką właścicieli i stoją wraz z nimi na terenie zielonym w pobliżu miejsca zdarzenia. Zwierzęta są wyraźnie zestresowane, ale, zgodnie z przekazywanymi na miejscu informacjami, pozostają całe i zdrowe.
Na miejscu pracują policjanci, którzy zabezpieczają teren i nadzorują ruch na trasie. Wraz z opiekunami zwierząt oczekują na przyjazd pomocy drogowej, która ma zabrać uszkodzoną przyczepę i zarazem zapewnić bezpieczny transport koni. Z uwagi na prowadzone działania ratunkowe i techniczne w rejonie węzła Janki zablokowany jest jeden pas w kierunku Warszawy i tworzą się utrudnienia w ruchu, a korek sięga węzła Paszków.