Na Warmii i Mazurach powstał ośrodek. Będą ratować wielkie koty

Warmia i Mazury - kraina jezior i lasów stały się właśnie schronieniem dla jednego z najbardziej tajemniczych mieszkańców polskich puszcz. W Spychowie ruszył pierwszy w regionie profesjonalny ośrodek rehabilitacyjny dla rysi, który może diametralnie odmienić los tego rzadkiego drapieżnika. To kolejny krok w kierunku odbudowy stabilnej populacji rysia w północno-wschodniej Polsce.
Rysie w potrzebie mają nowe schronienie. Na Warmii i Mazurach powstał ośrodek, który daje im drugą szansę w dzikiej naturze.Rysie w potrzebie mają nowe schronienie. Na Warmii i Mazurach powstał ośrodek, który daje im drugą szansę w dzikiej naturze.
Źródło zdjęć: © Pixabay.com | Pixabay.com
Anna Dębska

Ostatnie bastiony polskich drapieżników

Jak poinformował PAP rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie, Adam Pietrzak, Warmia i Mazury to jeden z kluczowych regionów dla przetrwania rodzimych drapieżników.

"Rysie i wilki, choć objęte ścisłą ochroną, wciąż zmagają się z zagrożeniami: kolizjami drogowymi, kłusownictwem, utratą siedlisk oraz konfliktami z człowiekiem. Leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie od lat pracują nad tym, aby populacje tych rzadkich gatunków miały realną szansę na stabilne przetrwanie. Obecnie kluczowe działania w tym zakresie prowadzą dwa nadleśnictwa - Spychowo i Olsztynek" - podkreślił Pietrzak.

Taki widok w Piszu. Z kierowcą nie szło się dogadać. Ale był trzeźwy

To właśnie te nadleśnictwa tworzą dziś sieć miejsc, w których specjaliści pracują nad ratowaniem najbardziej narażonych zwierząt.

Dlaczego rysie potrzebują pomocy?

Rysie, choć silne i skryte, często trafiają pod opiekę człowieka - najczęściej po potrąceniach lub utracie matki.

"Rysie to jedne z najbardziej tajemniczych mieszkańców polskich lasów. Mimo swojej siły i ostrożności często trafiają pod opiekę człowieka - najczęściej po kolizjach drogowych lub w sytuacjach, gdy młody osobnik zbyt wcześnie straci matkę. Do tej pory rysie z Warmii i Mazur przewożono do ośrodków oddalonych o setki kilometrów, co zwiększało stres zwierząt i utrudniało proces leczenia" - wskazał przedstawiciel RDLP w Olsztynie.

Nowy ośrodek powstał więc z myślą przede wszystkim o zmniejszeniu stresu i skróceniu drogi do profesjonalnej opieki.

Pierwszy ośrodek rehabilitacyjny dla rysi w regionie powstał w Spychowie

W grudniu nadleśnictwo Spychowo zakończyło budowę specjalistycznego obiektu. To jedyny tego typu ośrodek na Warmii i Mazurach. Powstał w ramach projektu ochrony rysia w północno-wschodniej Polsce - realizowanego wspólnie z Zachodniopomorskim Towarzystwem Przyrodniczym, Fundacją WWF Polska oraz partnerami z Niemiec i Litwy, przy współfinansowaniu Funduszy Europejskich i NFOŚiGW.

Stefan Jakimiuk, ekspert ds. ochrony gatunków Fundacji WWF Polska, nie ma wątpliwości, że kluczem jest współdziałanie:

"Ta inicjatywa jest jedną z wielu, które pokazują, jak ważna w ochronie przyrody jest współpraca. Takie działania nie powstałyby bez wyjątkowego zaangażowania ludzi z wielu środowisk, dla których ochrona zagrożonych gatunków jest szczególnie bliska" - dodał.

Cisza, izolacja i zero oswajania

Nowa woliera została ulokowana tak, by zapewnić zwierzętom maksymalny spokój. Konstrukcja umożliwia obserwację i leczenie bez bezpośredniego kontaktu z człowiekiem - to niezbędne, by rysie mogły wrócić do dzikiego życia.

Wilki w Napromku - pionierzy rehabilitacji na północy

Na Warmii i Mazurach działa już podobny obiekt, choć stworzony z myślą o innym gatunku. W Napromku, koło Olsztynka, od 2016 r. funkcjonuje jedyna w północnej Polsce zagroda rehabilitacyjna dla wilków.

Wyposażona w monitoring wizyjny, pozwala oceniać stan zdrowia zwierząt bez niepotrzebnego stresu. Do tej pory leczono tam 9 wilków i 2 rysie - głównie ofiary wypadków drogowych. Większość z nich wróciła później na łono natury.

Leśnicy podkreślają: Najważniejsza zasada brzmi: nie oswajać drapieżników i nie doprowadzać do utraty ich naturalnych instynktów.

"Dlatego kontakt człowieka z wilkami i rysiami ogranicza się do niezbędnego minimum, a wolier nie projektuje się z myślą o zwiedzaniu, lecz o potrzebach biologicznych gatunków" - zaznaczył Adam Pietrzak.

Wybrane dla Ciebie
Leszno: 29-latek sprzedawał mieszkania, które nie należały do niego. Wyłudził 6 mln złotych
Leszno: 29-latek sprzedawał mieszkania, które nie należały do niego. Wyłudził 6 mln złotych
Osiek nad Notecią: Mała i sucha choinka? Mieszkańcy są zawiedzeni
Osiek nad Notecią: Mała i sucha choinka? Mieszkańcy są zawiedzeni
Padwa Narodowa: Nowe Centrum Medyczne. Jest list intencyjny
Padwa Narodowa: Nowe Centrum Medyczne. Jest list intencyjny
Bitwa pod Breitenfeld. Tak narodziła się potęga Szwecji
Bitwa pod Breitenfeld. Tak narodziła się potęga Szwecji
Rzeszów: Lodowisko na Skwerze Millenium Hall wystartowało! Jakie ceny za wejście na lodową taflę w sezonie 2025/2026?
Rzeszów: Lodowisko na Skwerze Millenium Hall wystartowało! Jakie ceny za wejście na lodową taflę w sezonie 2025/2026?
Kraków: Na Placu Wszystkich Świętych stanęła niezwykła szopka
Kraków: Na Placu Wszystkich Świętych stanęła niezwykła szopka
Warszawa: Ważny krok w sprawie budowy wschodniej obwodnicy miasta
Warszawa: Ważny krok w sprawie budowy wschodniej obwodnicy miasta
Zwariowany świat Falstaffa. Michael Volle zachwyca w Berlinie
Zwariowany świat Falstaffa. Michael Volle zachwyca w Berlinie
Chęciny: Policyjny pościg za pijanym kierowcą
Chęciny: Policyjny pościg za pijanym kierowcą
Powiat łukowski: Volvo wypadło z drogi, uderzyło w przepust i dachowało. W pojeździe była czwórka nastolatków
Powiat łukowski: Volvo wypadło z drogi, uderzyło w przepust i dachowało. W pojeździe była czwórka nastolatków
Legnica: Nowe pojemniki na baterie na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej
Legnica: Nowe pojemniki na baterie na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej
Rzeszów: Kierowca nissana potrącił pieszą na pasach. Kobieta trafiła do szpitala
Rzeszów: Kierowca nissana potrącił pieszą na pasach. Kobieta trafiła do szpitala
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥