Najważniejsza poetka USA. Zyskała sławę dopiero po śmierci

Emily Dickinson uchodzi za jedną z najważniejszych postaci amerykańskiej poezji, choć za życia niemal nikt nie znał jej twórczości. Mieszkała w rodzinnym domu w Amherst przez całe dorosłe życie, nosząc wyłącznie białe suknie i unikając kontaktów z ludźmi. Jej ponad 1700 wierszy odkryto dopiero po śmierci, gdy siostra znalazła ukryty skarb w jej pokoju.

Emily DickinsonEmily Dickinson
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki

Dzieciństwo i młodość w prominentnej rodzinie

Emily Dickinson przyszła na świat 10 grudnia 1830 roku w rodzinnym majątku w Amherst w stanie Massachusetts. Jej ojciec Edward należał do najbardziej wpływowych mieszkańców miasta – pełnił funkcję prawnika, skarbnika Amherst College oraz reprezentanta Massachusetts w Kongresie. Dom rodzinny wzniósł w 1813 roku dziadek Emily, Samuel Dickinson, jeden z założycieli miejscowego college’u.

Rodzina Dickinsonów dochowała się trojga dzieci: starszego o półtora roku Williama Austina oraz młodszej Lavinii Norcross. Wszyscy otrzymali wyjątkowo staranne wykształcenie jak na standardy epoki. Emily uczęszczała najpierw do podstawowej szkoły na Pleasant Street, następnie do prestiżowej Amherst Academy. Program nauczania obejmował literaturę klasyczną, łacinę, botanikę, geologię, historię oraz filozofię.

Matka Emily, Emily Norcross Dickinson, pozostawała w cieniu męża. Córka opisywała ją jako chłodną i zdystansowaną kobietę, wspominając, że zawsze uciekała do brata Austina, gdy coś ją martwiło. Atmosfera domu kształtowała się głównie pod wpływem surowego, ale kochającego ojca, który dbał o edukację dzieci nawet podczas służbowych wyjazdów.

Formacyjne lata i pierwsze literackie fascynacje

Przez siedem lat nauki w Amherst Academy Emily wykazywała niezwykłe zdolności intelektualne. Dyrektor szkoły Daniel Taggart Fiske wspominał ją później jako "bardzo bystrą uczennicę o wzorowym zachowaniu". Szczególnie pociągały ją przedmioty ścisłe – botanika, chemia, geologia – choć jej podejście do nauki różniło się od akademickiego.

W 1844 roku zmarła bliska przyjaciółka Emily Sophia Holland. Strata tak ją wstrząsnęła, że rodzice wysłali dziewczynę do krewnych w Bostonie dla podreperowania zdrowia. Po powrocie wznowiła naukę, nawiązując przyjaźnie, które miały trwać całe życie – z Abiah Root, Jane Humphrey czy Susan Huntington Gilbert.

W 1847 roku Emily rozpoczęła studia w Mount Holyoke Female Seminary pod kierunkiem Mary Lyon. Po zaledwie dziesięciu miesiącach nauki Emily opuściła tę placówkę. Przyczyny tego kroku pozostają niejasne. Mogła to być bowiem choroba, tęsknota za domem, sprzeciw wobec surowego klimatu religijnego lub po prostu decyzja ojca.

Powrót do Amherst oznaczał podjęcie obowiązków domowych typowych dla niezamężnych córek z dobrej rodziny. Emily zajęła się pieczeniem, ogrodnictwem i przyjmowaniem gości, choć już wówczas wykazywała niechęć do nadmiernej towarzyskości.

Około 1850 roku w życiu Emily pojawił się Benjamin Franklin Newton, młody prawnik pracujący w kancelarii jej ojca. To on wprowadził ją w twórczość Ralpha Waldo Emersona i Williama Wordswortha, podsycając literackie ambicje. Newton wierzył w talent Emily jako poetki. Na łożu śmierci napisał do niej, że chciałby dożyć momentu, gdy osiągnie wielkość, którą jej przepowiadał

Izolacja, białe suknie i ukryta twórczość

Od połowy lat 50. XIX wieku Emily stopniowo ograniczała kontakty ze światem zewnętrznym. Jej matka popadła w chroniczną chorobę, co zmusiło córkę do przejęcia większości obowiązków domowych. Emily wybrała rolę opiekunki, twierdząc, że życie z książkami i przyrodą jest jej tak bliskie, że postanowiła je kontynuować.

Około 1858 roku zaczęła nosić wyłącznie białe stroje, co przyniosło jej przydomek "białej damy z Amherst". Jedyny zachowany element jej garderoby to biała bawełniana sukienka, prawdopodobnie uszyta między 1878 a 1882 rokiem.

W tym samym okresie Emily rozpoczęła intensywną pracę nad uporządkowaniem swojej twórczości. Od 1858 roku do 1865 sporządziła 40 zeszytów, zawierających blisko 800 starannie przepisanych wierszy. Nikt z domowników nie wiedział o istnieniu tego literackiego skarbca. W szczytowym okresie twórczości, między 1861 a 1865 rokiem, napisała około 800 wierszy – w samym 1862 roku aż 366.

Ostatnie lata i śmierć

Choć Emily unikała bezpośrednich spotkań, utrzymywała ożywioną korespondencję z wieloma osobami. Najważniejszą z nich była Susan Gilbert, która w 1856 roku poślubiła brata Emily, Austina. Do Susan Emily napisała ponad 300 listów – więcej niż do jakiegokolwiek innego korespondenta.

Emily utrzymywała również bliskie relacje z redaktorami "Springfield Republican" – Samuelem Bowlesem i Josiahem Hollandem. Bowles opublikował kilka jej wierszy w gazecie, choć zawsze anonimowo i z znacznymi przeróbkami dostosowującymi tekst do ówczesnych konwencji poetyckich. Łącznie za życia Emily ukazało się zaledwie 10 jej wierszy i jeden list.

Jesienią 1884 roku zdrowie Emily zaczęło się pogarszać. Zemdlała podczas pieczenia w kuchni, po czym przez tygodnie cierpiała na różne dolegliwości. Zmarła 15 maja 1886 roku w wieku 55 lat.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zalew w Blachowni: Dobre miejsce na weekendowy wypad
Zalew w Blachowni: Dobre miejsce na weekendowy wypad
Bydgoszcz: Obchody Dnia Sybiraka. 86. rocznica agresji ZSRR na Polskę
Bydgoszcz: Obchody Dnia Sybiraka. 86. rocznica agresji ZSRR na Polskę
Sandomierz: Narodowe Czytanie z Kochanowskim. Będzie herbatka i żur
Sandomierz: Narodowe Czytanie z Kochanowskim. Będzie herbatka i żur
Książęta z Tower. Ich los do dziś pozostaje tajemnicą
Książęta z Tower. Ich los do dziś pozostaje tajemnicą
Żebry-Kordy: Zderzenie ciągnika rolniczego z autem. Ranne dziecko
Żebry-Kordy: Zderzenie ciągnika rolniczego z autem. Ranne dziecko
Luksus, który czuć na skórze. Jedwabne koszule to klasyka z tysiącami lat historii
Luksus, który czuć na skórze. Jedwabne koszule to klasyka z tysiącami lat historii
Sopot: Chciał udowodnić partnerce, że nie jest pijany. Nie wyszło
Sopot: Chciał udowodnić partnerce, że nie jest pijany. Nie wyszło
Kraków: Miasto chce promować place targowe. Mają być "produktem eksportowym"
Kraków: Miasto chce promować place targowe. Mają być "produktem eksportowym"
Cezary Żak reżyseruje pierwszą premierę sezonu w Teatrze Bagatela. Podobno można umrzeć ze śmiechu
Cezary Żak reżyseruje pierwszą premierę sezonu w Teatrze Bagatela. Podobno można umrzeć ze śmiechu
Siutkowo: Wypadek na DK91. Osobówka zderzyła się z ciężarówką
Siutkowo: Wypadek na DK91. Osobówka zderzyła się z ciężarówką
Busko-Zdrój: XVIII Gminne Biegi Przełajowe już 24 września
Busko-Zdrój: XVIII Gminne Biegi Przełajowe już 24 września
Gorzów: Kolejowo wykluczony? Likwidują jedno z połączeń z Warszawą
Gorzów: Kolejowo wykluczony? Likwidują jedno z połączeń z Warszawą