Niebezpieczne przejście na ulicy Kaszubskiej w Słupsku. Mieszkańcy domagają się sygnalizacji świetlnej
Mieszkańcy przygotowują petycję w tej sprawie skierowaną do władz miasta. Pod internetowym apelem podpisało się już ponad 250 osób (stan na 23 maja). Mieszkańcy podkreślają w petycji, że dziennie z niebezpiecznego przejścia korzysta mnóstwo osób, w tym dzieci.
- Niestety, przejście to należy do jednych z najniebezpieczniejszych w Słupsku. W przeszłości doszło na nim do licznych wypadków, w tym tragicznych zdarzeń skutkujących utratą zdrowia i życia pieszych – zawracają uwagę mieszkańcy.
Ich zdaniem, bezpieczeństwo przechodniów na „zebrze” znacznie poprawiłaby sygnalizacja świetlna.
- Po zakończeniu remontu ulicy Owocowej mieszkańcy otrzymali zapewnienie, że przejście to zostanie zabezpieczone poprzez instalację sygnalizacji świetlnej. Do tej pory jednak nie podjęto żadnych widocznych działań w tym zakresie, co budzi duży niepokój społeczności lokalnej. Zwracam się z apelem o realizację obiecanej inwestycji oraz zabezpieczenie przejścia dla pieszych poprzez montaż sygnalizacji świetlnej. Wprowadzenie takiego rozwiązania znacząco poprawiłoby bezpieczeństwo wszystkich użytkowników drogi, zwłaszcza dzieci, seniorów i osób z niepełnosprawnościami. W związku z powyższym zwracam się z pytaniem, jakie kroki zostały dotychczas podjęte w celu realizacji tej inwestycji oraz jaki jest obecny status jej wdrożenia? Czy istnieje konkretny harmonogram działań związanych z montażem sygnalizacji świetlnej na tym przejściu? - dopytują mieszkańcy.
W tej samej sprawie interpelację do prezydent miasta złożył radny Adam Sędziński.
- Skrzyżowanie ulic Kaszubska, Drzymały i Owocowa od lat jest jednym z najdziwniejszych i najniebezpieczniejszych miejsc na mapie drogowej Słupska. Jest to skrzyżowanie o bardzo dziwnej geometrii i z dużym nachyleniem drogi w kierunku ul. Sportowej. Miało tu miejsce kilka wypadków, a ostatnie inwestycje budowa sklepu, stacji paliw i nowa ulica owocowa wraz z planowanym ruchem autobusowym inne inwestycje n deweloperskie w bezpośrednim sąsiedztwie oraz wzrastający poziom natężenia ruchu powoduje duże trudności i niebezpieczeństwo w poruszaniu się po nim szczególnie dla pieszych. Od paru lat było kilka koncepcji przebudowy tego miejsca. Mówiło się o konieczności budowy ronda, sygnalizacji świetlnej, przebudowie układu drogowego – żadne te działanie nie nastąpiło – twierdzi radny w swojej interpelacji i dopytuje czy stan bezpieczeństwa na skrzyżowaniu zostanie poprawiony.
Zapytaliśmy Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku, czy budowa sygnalizacji świetlnej na newralgicznym skrzyżowaniu figuruje w planach miasta. Ta ma się pojawić, ale na pewno nie w tym roku. Na razie mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość.
- W celu poprawy bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego na przejściu dla pieszych przez ulicę Kaszubską w obrębie skrzyżowania z ulicami Drzymały i Owocowej w ostatnich latach zostało zmodyfikowane oznakowanie drogowe oraz zamontowane zostały doświetlacze tego przejścia. Jednak docelowym rozwiązaniem jest budowa w tym miejscu sygnalizacji świetlnej, która swoim działaniem objęłaby całe skrzyżowanie, nie tylko poprawiając bezpieczeństwo, ale także ułatwiając włączenie się do ruchu z dróg podporządkowanych. Podczas konstruowania przyszłorocznego budżetu zaproponujemy wykonanie dokumentacji technicznej na budowę takiej sygnalizacji – odpowiada Tomasz Orłowski, dyrektor ZIM w Słupsku. - Jednocześnie można przypomnieć, że przy ulicy Kaszubskiej powstały już sygnalizacje świetlne wybudowane w ramach budżetu obywatelskiego, i może ta forma finansowania umożliwiłaby najszybsze rozwiązanie problemu, który zgłaszają mieszkańcy – sugeruje.