Nielegalne papierosy u 75-latka. Przejęła policja z Wodzisławia
Palenie szkodzi i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Przed szkodliwymi skutkami palenia papierosów "ostrzegają" nawet napisy na ich paczkach. Kłopoty z powodu papierosów najprawdopodobniej będzie też miał 75-letni mieszkaniec Rybnika.
Wcale jednak nie dotyczą one jego zdrowia. Z paleniem też związane są tylko po części. O co więc chodzi w sprawie rybniczanina? O fakt nielegalności papierosów, które znalazła u niego policja.
Ich odkrycia dokonali mundurowi z Wodzisławia, a konkretnie stróże prawa z wydziału do zwalczania przestępczości gospodarczej. Znaleźli oni ich kilkanaście tysięcy sztuk.
- Policjanci dokonali ujawnienia 17680 sztuk papierosów - wyliczają w KPP w Wodzisławiu Śląskim, dodając, że zostały one znalezione w miejscu zamieszkania rybniczanina, jak również w Rydułtowach.
75-latek, u którego znaleziono nielegalne "fajki" może mieć poważne kłopoty
Nielegalność papierosów - jak przekazują wodzisławscy mundurowi - polegała na tym, że nie miały one polskich znaków akcyzy. Aktualnie sprawa cały czas jest w toku.
- Śledczy wszczęli dochodzenie, które wyjaśni, skąd pochodziły wyroby tytoniowe, a także gdzie trafiały - słyszymy w wodzisławskiej KPP.
Już teraz wiadomo jednak, jakie konsekwencje mogą spotkać mężczyznę, u którego papierosy zostały znalezione.
- Nielegalny obrót wyrobami tytoniowymi bez znaków akcyzowych jest przestępstwem, za które kodeks karny skarbowy przewiduje karę wysokiej grzywny, karę pozbawienia wolności lub obie kary łącznie - wyliczają policjanci z Wodzisławia Śląskiego.