Nowy Sącz: Handzel i Bochenek z decyzją sądu wracają do urzędu
Prezydent Handzel i jego zastępca Bochenek wracają do pracy. Jest decyzja sądu
Oba zaskarżenia trafiły do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód. Posiedzenia zostały wyznaczane na poniedziałek 24 listopada na godzinę 9.30. Jest już decyzja sądu, o której poinformował prezydent Ludomir Handzel w mediach społecznościowych.
- Razem z moim zastępcą wracamy do pracy, dziękuję za wszystkie Wasze słowa wsparcia i ciepłe myśli. Niezależny sąd dziś uchylił postanowienia prokuratury zawieszające nas w czynnościach - napisał prezydent.
Obiad jak u mamy. Karkówkę w marynacie układam na kiszonej kapuście i wkładam do piekarnika
Rano wysłaliśmy pytania w tej sprawie na maila sądu w Katowicach, czekamy na odpowiedź.
Przypomnijmy, że prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel oraz jego zastępca Artur Bochenek w czwartek, 23 października, usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa związanego z zajmowanymi stanowiskami. Chodzi o śledztwo Europejskiej Prokuratury dotyczące podejrzenia nadużycia uprawnień przez urzędników miejskich z Nowego Sącza oraz podległej im jednostki organizacyjnej, którzy w okresie od października do listopada 2024 r., mieli dopuścić się manipulacji przy zamówieniu publicznym w celu uzyskania nienależnej korzyści finansowej w wysokości 600 405 Euro (2,6 mln zł) na rzecz Sądeckiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A.
Po tym, jak sąd odrzucił wniosek Europejskiej Prokuratury o zastosowanie wobec prezydenta Nowego Sącza i jego zastępcy tymczasowego aresztu, śledczy sięgnęli po wolnościowe środki zapobiegawcze. Ludomir Handzel oraz Artur Bochenek zostali zawieszeni w czynnościach służbowych, mają zakaz kontaktowania się z określonymi pracownikami Urzędu Miasta oraz wstępu na jego teren. Podejrzani zostali również zobowiązani do wpłacenia poręczenia majątkowego w wysokości około 34 tys. euro, czyli około 150 tys. zł.