Ogniska ASF w pow. piotrkowskim. Są rozmowy z Komisją Europejską
Jak podało ministerstwo rolnictwa na stronie internetowej obecnie "trwają badania w kierunku sekwencjonowania genotypu wykrytego wirusa. W powiecie piotrkowskim obowiązują zaostrzone środki bezpieczeństwa".
Taki widok w Piszu. Z kierowcą nie szło się dogadać. Ale był trzeźwy
Kolejne zakażenia wirusem ASF, odnotowane na terenie powiatu piotrkowskiego, największego zagłębia produkcji trzody chlewnej w Polsce, muszą być jeszcze oficjalnie potwierdzone przez Państwowy Instytut Badawczy w Puławach, ale już teraz prowadzone są konsultacje z Komisją Europejską w sprawie wyznaczenia stref ochronnych, które mogą być wprowadzone na 3 miesiące.
W miastach jest coraz więcej dzików
Przypomnijmy, że od poniedziałku 8 grudnia pięć gmin w pow. piotrkowskim - Sulejów, Rozprza, Łęki Szlacheckie, Wola Krzysztoporska oraz miasto Piotrków Trybunalski - uznano za obszar objęty zakażeniem afrykańskim pomorem świń (ASF) u dzików.
Jak informuje resort rolnictwa "poszukiwania padłych dzików i zakaz polowań w strefie dotkniętej zakażeniem są pierwszymi działaniami, jakie wynikają z rekomendacji KE wobec przypadków wykrywania nowych zakażeń ASF u dzików na obszarach wolnych. Takie działania poza Polską wdrożone zostały wcześniej w Czechach, Szwecji, Hiszpanii i w Niemczech".
Skąd pochodził martwy dzik z ASF
Pierwszego martwego dzika znaleziono na granicy gmin Rozprza i Sulejów, przy rzece Luciąża już 25 listopada 2025. Dzik był pozbawiony skóry i trzewi. Powiatowy lekarz weterynarii pobrał próbki do badań, które trzy dni później potwierdziły, że znalezione zwierzę było zakażone wirusem Afrykańskiego Pomoru Świń (ASF).
Sprawa jest poważna, bo powiat piotrkowski to świńskie zagłębie. Jest tu ponad 1200 gospodarstw, w których hoduje się prawie 450 tysięcy sztuk trzody chlewnej.