Ostatni król Polski do Torunia nie dotarł. Gościć tu będzie jego krewniak
- Ostatni król Polski Stanisław II August (1732-1798) nie miał okazji przyjechać do Torunia. Pamiątką po jego panowaniu (1764-1795) są... drzwi, które Rada Miejska zamówiła po jego koronacji. Ukazany na nich jest król w zbroi z płaszczem narzuconym na ramiona. Później monarcha podarował Toruniowi swój portret pędzla Marcello Bacciarellego - wyjaśnia Marta Samolej-Chmielewska, romanistka, wolontariuszka Autyzm Polska Fundacji Pomocy Osobom Autystycznym.
Drewniane drzwi wykonane przez Jana Efrema Lucasa w latach 1765-1766 można podziwiać w Ratuszu Staromiejskim. Tak jak wspomniany portret. Uzupełnił on prezentowany w Ratuszu poczet królów Polski na obrazach.
Pamiątki w Toruniu po królu Polski: obejrzy je jego potomek
Te pamiątki związane z ostatnim królem Polski będzie miał okazję obejrzeć jeden z jego potomków. Nie żyją oni już na stałe w Polsce. Potomkowie Poniatowskich mieszkają i są bardzo aktywni we Francji i Meksyku. Tak jak hrabia hrabia Guillaume de Louvencourt, który w tym tygodniu przyjedzie do Torunia.
- Matka hrabiego, Konstancja Ava Poniatowska, po ślubie de Louvencourt, w prostej linii pochodzi od księcia Kazimierza Poniatowskiego herbu Ciołek (1721-1800), starszego brata króla Stanisława Augusta - wyjaśnia Karol Sienkiewicz, prezes oddziału toruńskiego Związku Szlachty Polskiej.
Hrabia Guillaume de Louvencourt odwiedzi Toruń na zaproszenie Autyzm Polska Fundacji Pomocy Osobom Autystycznym. Podarował jej rysunki autorstwa księcia Franciszka Poniatowskiego, swojego wuja, a dokładniej - brata swojej matki. Będą one licytowane przy okazji koncertu zaplanowanego na sobotę 12 lipca - 16. Ogrodowego Spotkania z Piosenką Francuską, organizowanego przez Towarzystwo Miast Partnerskich Torunia w ogrodzie przy Dworze Mieszczańskim. Dochód z nich zostanie przeznaczony na budowę domu dla dorosłych, niesamodzielnych osób z autyzmem. Hrabia Guillaume de Louvencourt będzie gościem koncertu.
Autor podarowanych rysunków, książę Franciszek Poniatowski (1923-2008), brał lekcje rysunku u Gildasa Legouaila. Były one dla niego formą terapii jako osoby w spektrum autyzmu. Mieszkał w Villi Speranza na Lazurowym Wybrzeżu, znanej wśród miłośników ogrodów z kolekcji irysów. Bywał tam prezydent Francji Valéry Giscard d'Estaing z żoną i inne francuskie osobistości.
Potomek ostatniego króla Polski: kim jest hrabia Guillaume de Louvencourt?
A kim jest hrabia Guillaume de Louvencourt? Jego mama to wspomniana Konstancja Ava Poniatowska (1925-2007), a tata - Ghislain de Louvencourt (1930-1991).
"Rodzina de Louvencourt uważana jest za jedną z najstarszych rodzin we Francji, albowiem jej korzenie sięgają końca X wieku. Ród ten wywodzi się z Pikardii, zaś jej członkowie już od średniowiecza brali udział w kluczowych wydarzeniach, w tym na przykład w trzech wyprawach krzyżowych. Warto dodać, że rodzina ta ma również swoją świętą: Marie Elisabeth de Louvencourt (1747-1778)" - czytamy na stronie internetowej szlachtatorun.pl.
Hrabia Guillaume de Louvencourt urodził się w 1965 roku. Jego żona pochodzi z rodu księcia Skanderberga z Albanii. Mają dwóch synów.
Hrabia jest absolwentem szkoły aktorskiej Cours Simon i École supérieure du spectacle (Wyższej Szkoły Sztuk Scenicznych) w Paryżu. Pracował jako reżyser, prowadził warsztaty teatralne, jest lektorem audiobooków, a wraz z Érikiem Godaillierem prowadzi program "L’instant littéraire" w radiu RCF Poitou.
"Jest też wynalazcą mobilnej sceny dla niewidomych aktorów, nagrodzonej złotym medalem przez Concours Lépine, oraz metody coda-mot, ułatwiającej grę aktorską osobom autystycznym, którą stosował w Libanie. Autyzm jest zagadnieniem szczególnie mu bliskim, Guillaume de Louvencourt użyczył swojego głosu, czytając książkę "C’est l’histoire d’un Asperger" ("Historia człowieka z zespołem Aspergera") autorstwa Mathieu Beaulieu, aby uwrażliwić ludzi na ten problem" - tak hrabia przedstawia się na prowadzonej przez siebie stronie internetowej poniatowscy.com.
Wsparcie z rodu Poniatowskich: dla fundacji z Torunia i wielu innych
Ta prezentacja wyjaśnia, dlaczego hrabia Guillaume de Louvencourt wsparł Autyzm Polska Fundację Pomocy Osobom Autystycznym. Potomek ostatniego króla Polski prowadzi rozległą działalność charytatywną. We Francji wspiera stowarzyszenie Moja Polska, należy do organizacji upamiętniających polską emigrację we Francji, walki polskich żołnierzy na jej terytorium podczas I i II wojny światowej. Hrabia bardzo często gości w Polsce, odwiedza różne jej zakątki, wspiera choćby jedno ze stowarzyszeń w Lublinie i grupę teatralną z Krakowa.
"Nowości" są patronem medialnym wizyty hrabiego Guillaume de Louvencourta w Toruniu. Wspierają Autyzm Polska Fundację Pomocy Osobom Autystycznym w jej planie budowy domu dla dorosłych, niesamodzielnych osób z autyzmem. Obiekt ma powstać przy ulicy Skłodowskiej-Curie.