Ostrów Mazowiecka: Dlaczego w mieście śmierdzi? Burmistrz odwiedził Mleczarnię "Ostrowia". Prezes zakładu wyjaśnia
Jak informuje Urząd Miasta w Ostrowi Mazowieckiej, podczas spotkania burmistrz zapoznał się z działaniami podejmowanymi przez zakład Ostrowia w celu rozwiązania problemu uciążliwego zapachu oraz obejrzał nowe urządzenia technologiczne, które mają ograniczyć emisję nieprzyjemnych zapachów.
Padło zapewnienie, że realizowane inwestycje i modernizacje przyczynią się do trwałej poprawy warunków środowiskowych i jakości życia mieszkańców Ostrowi Mazowieckiej.
Po wizycie do Urzędu Miasta wpłynęło oficjalne stanowisko prezesa zakładu. W piśmie tym czytamy:
"W związku z pojawiającymi się zgłoszeniami dotyczącymi uciążliwości zapachowych w otoczeniu naszego zakładu, pragniemy poinformować, że Mleczarnia Ostrowia prowadzi obecnie szereg inwestycji mających na celu zminimalizowanie ich źródeł oraz poprawę komfortu życia mieszkańców. Głównym źródłem przykrego zapachu jest osad gromadzący się w zbiorniku pomocniczym, będący produktem ubocznym procesu biologicznego przekształcania ścieku surowego w osad stabilny w bioreaktorze. Zgodnie z założeniami technologicznymi, osad ten winien być systematycznie odwirowywany i usuwany. W ostatnim czasie, w związku ze wzrostem skali produkcji, nastąpiło zwiększenie ilości generowanego osadu, co spowodowało przekroczenie wydajności eksploatowanego dotychczas zespołu wirującego. Istniejące urządzenie nie było w stanie efektywnie przetwarzać rosnącej ilości osadu w trybie ciągłym, co skutkowało jego nagromadzeniem w zbiorniku pomocniczym i okresowym pojawianiem się uciążliwości zapachowych."
Zakład informuje, że zainwestował w nowoczesny, wysokowydajny zespół wirujący, przystosowany do pracy z większymi obciążeniami hydraulicznymi i technologicznymi. Inwestycja znajduje się w końcowej fazie instalacji i testów. Nowe urządzenie ma na bieżąco usuwać osad z bioreaktora i sukcesywnie opróżniać zbiornik pomocniczy z nagromadzonego wcześniej osadu.
Mleczarnia odnosi się do uciążliwego zapachu, który miał miejsce "w ostatnim czasie". Jednak mieszkańcy skarżą się na smród od wielu lat. Czy tym razem będzie inaczej? Czas pokaże.