Oświęcim: GDDKiA puści dzisiaj po południu ruch na S1 między węzłami Oświęcim i Brzeszcze oraz obwodnicy Oświęcimia
Budowa odcinka S1 Oświęcim-Dankowice
Puszczą ruch na S1 między węzłami Oświęcim i Brzeszcze
GDDKiA zapowiada dobry początek tygodnia dla kierowców, którzy czekają na otwarcie pierwszego odcinka S1.
W 𝐩𝐨𝐧𝐢𝐞𝐝𝐳𝐢𝐚ł𝐞𝐤, 25 sierpnia w godzinach popołudniowych, pojedziemy nowym, 10-kilometrowym odcinkiem 𝐝𝐫𝐨𝐠𝐢 𝐞𝐤𝐬𝐩𝐫𝐞𝐬𝐨𝐰𝐞𝐣 𝐒𝟏 od węzła Oświęcim do węzła Brzeszcze oraz kolejnym, ponad 4-kilometrowym fragmentem 𝐨𝐛𝐰𝐨𝐝𝐧𝐢𝐜𝐲 𝐎𝐬́𝐰𝐢𝐞̨𝐜𝐢𝐦𝐢𝐚 𝐃𝐊𝟒𝟒 od węzła Oświęcim do ronda w Pławach - zapowiedziała GDDKiA.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Wspomniane 10 km trasy to część całego gotowego 15-kilometrowego odcinka od węzła Oświęcim do Dankowic. Pozostały fragment zostanie udostępniony z resztą trasy.
Obie trasy na początek z ograniczeniami
Jak zaznacza GDDKiA, obie trasy będą tymczasowo dostępne wyłącznie dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Tak będzie do czasu zakończenia budowy na sąsiednich odcinkach S1, to jest od Dankowic do Bielska oraz od węzła Oświęcim do Bierunia.
Jak tłumaczy GDDKiA, wynika to z organizacji ruchu na DK 44 w Oświęcimiu. Kierowcy wyjeżdżając z tego miasta oraz z Brzezinki i Pław poprzez rondo na ul. Wojewódzkiej w Pławach, dojadą do S1.
Z kolei jadąc od strony S1, opuszczą ekspresówkę na węźle Oświęcim i dojadą do ronda na ul. Wolskiej, skąd będą mogli przejechać w prawo do Woli lub w lewo do Jedliny. Nie będzie możliwości podróży na wprost, przez most na Wiśle w kierunku Oświęcimia - zaznacza GDDKiA.
Jak dodaje, takie rozwiązanie zostało przygotowane we współpracy z lokalnymi samorządami ze względu na remonty drogowe realizowane przez władze powiatu oświęcimskiego.
Układ dróg lokalnych nie jest bowiem w stanie przyjąć takiej liczby samochodów, która mogłaby potencjalnie zjeżdżać z trasy S1, gdyby został udostępniony przejazd do miasta - wyjaśnia GDDKiA.
Kolejne odcinki S1 jeszcze w tym roku
Pozostała część S1 zostanie oddana do użytku pod koniec bieżącego roku wraz z dwoma sąsiednimi odcinkami. Pierwszy to Dankowice - Bielsko-Biała Hałcnów, czyli połączenie z funkcjonującą S1 w kierunku granicy ze Słowacją.
Drugi to Bieruń - Oświęcim wraz z obwodnicą Bierunia, gdzie nastąpi udostępnienie do ruchu na zasadzie przejezdności i połączenia z DK 44. Przy czym GDDKiA przewiduje, że całkowite zakończenie prac nastąpi w III kwartale 2026 roku.
Pozwoli to na zniesienie ograniczenia ruchu pojazdów do 3,5 t na S1. Pozostanie ono jedynie na odcinku DK 44 przechodzącym przez Oświęcim i oddania ostatniej części obwodnicy tego miasta. Stanie się to do połowy 2026 r.
Cały brakujący fragment trasy, która powstaje od Mysłowic do Bielska ma długość 40 km. Jak zapowiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak, powinien być gotowy na przełomie 2026 i 2027 roku.
Droga ekspresowa S1 składa się z dwóch jezdni. Na każdej z nich zlokalizowane są po dwa pasy ruchu oraz pasy awaryjne. Jezdnie rozdzielone są pasem rozdziału, na którym w przyszłości będą mogły powstać trzecie pasy ruchu na każdej z jezdni.
Obwodnica Oświęcimia w całości w połowie 2026 roku
Z kolei obwodnica Oświęcimia w całości ma być gotowa w połowie 2026 roku. Będzie miała dwie jezdnie, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku.
Od południa ominie miasto i połączy je z budowaną drogą ekspresową S1 Mysłowice - Bielsko-Biała. Dzięki temu wyprowadzi ruch tranzytowy z centrum miasta i pozwoli na sprawną podróż na południe, w kierunku Beskidów, oraz na północ, do autostrady A4.
