Oszukana z pow. staszowskiego straciła blisko 15 tys. złotych

Osoba, która skontaktował się z 34-latką, poleciła jej zainstalować komunikator i zapisać się do grupy. Mieszkanka gminy Bogoria dostawała linki do aukcji internetowych. Jej zdaniem było polubiać je, robić zrzuty ekranu i wysyłać je na grupę, jako dowód wykonanego zadania.

- Prócz tego miała wpłacać pieniądze i w zamian otrzymywać kwoty o 30 procent wyższe. Zaczęło się od drobnych pieniędzy i przelewy rzeczywiście do 34-latki docierały. Z czasem kwoty stawały się coraz wyższe. Poszły w tysiące - opowiadała starszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.

Kiedy 34-latka chciała wypłacić większe zyski, rzekomo zamrożone w kryptowalutach usłyszała, że nie jest to możliwe, jeśli nie wykona kolejnej wpłaty. Wtedy zrozumiała, że została oszukana i we wtorkowy wieczór skontaktowała się z policjantami.

- Kobieta łącznie przelała oszustom blisko 15,5 tysiąca złotych. W zamian dostała niecałe 700 złotych obiecanych zysków - podsumowywała starszy aspirant Joanna Szczepaniak.