Pierwsza na Dolnym Śląsku restauracja sieci Sushi Poke Go działa w Wałbrzychu. To rodzinna firma pasjonatów sportu

Pani Małgorzata Świerk trenowała zapasy w klubie w Bielawie, ten sam sport angażował wywodzącego się z Mieroszowa pana Tomasza. Spotykali się na mistrzostwach Europy i Świata, po zakończeniu sportowej kariery szukali nowego pomysłu na życie.

- Próbowałam kiedyś podczas wakacji sushi z sieci Sushi Poke Go i bardzo mi smakowało. Pomyślałam, że byłoby dobrze gdyby taki lokal był w Wałbrzychu. Zdecydowaliśmy się z mężem na franczyzę, bo sieć ułatwia franczyzobiorcom start, wspiera szkoleniami i sprawdzonymi pomysłami - opowiada Małgorzata Świerk, właścicielka nowej restauracji działającej od kwietnia w Wałbrzychu pod adresem Rynek 14-14a.

Sieć Sushi Poke Go działa w Polsce od 2019 roku. Restauracja w Wałbrzychu to pierwszy taki punkt na kulinarnej mapie Dolnego Śląska.

Pani Małgorzata zatrudniła młodą, doświadczoną w pracy w gastronomii ekipę, a sami z mężem rozwożą zamówienia w promieniu 20 km od centrum. Czasem po szkole wspiera ich również syn Igor.

Restauracja jest czynna w dniach:

• poniedziałek - czwartek w godz. 12 - 21;
• piątek - sobota w godz. 12 - 22;
• i w niedzielę w godz. 12 - 21.

Lokal Sushi Poke Go dysponuje ponad 20 miejscami przy stolikach i na barowych krzesłach.

• Jedzenie serwowane jest na miejscu,
• można też zamówić wszystkie przysmaki na wynos i odebrać je samodzielnie
• lub złożyć zamówienie z dowozem.

Najprościej można złożyć zamówienie przez internet lub firmową aplikację. Zamawianie przez inne sieci jak Pyszne.pl wiąże się z dodatkowymi kosztami. Dania podawane są w firmowych opakowaniach.

- Dobrym pomysłem jest połączenie formy "talerza" z opakowaniem. Porcje są duże i jeśli ktoś nie zje wszystkiego na miejscu może samodzielnie spakować sobie pozostałą część dania i zabrać ze sobą - wyjaśnia nasza rozmówczyni.

Potrawy są świeże i przygotowywane na bieżąco na miejscu. Menu jest rozbudowane, każdy znajdzie coś dla siebie - od klasycznego sushi po rollsy, bowle, sushi burgery po zestawy.

- Popularne są nasze burgery sushi i krewetki w tempurze. Mamy też duży wybór zestawów lunchowych, do każdego z nich gratis w postaci zupy miso - wyjaśnia właścicielka.

Jako że byli już zawodowi sportowcy mają wielu przyjaciół nadal aktywnie trenujących zapasy, nic dziwnego, że byli i obecni mistrzowie odwiedzają ich restaurację.

- Ostatnio odwiedziła nas Agnieszka Wieszczek-Kordus - przyjaciółka rodziny i Wałbrzyszanka. To pierwsza medalistka Igrzysk Olimpijskich w zapasach kobiet na Olimpiadzie w Pekinie 2008 roku (brązowy medal) - opowiada pani Małgorzata.