Pigany: Śmierć 18-latka na drodze. Sprawca zbiegł, ale policja go zatrzymała
Nocny dramat na lokalnej drodze
Wszystko wydarzyło się w piątek 18 lipca późnym wieczorem. O godzinie 23:10 do Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku wpłynęło zgłoszenie o poważnym wypadku w miejscowości Pigany. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe i patrol policji.
Jak relacjonował w sobotni poranek aspirant sztabowy Ryszard Hop, zastępca oficera dyżurnego przeworskiej komendy, doszło tam do potrącenia dwojga młodych ludzi jadących wspólnie na jednym rowerze. Niestety, obrażenia kierującego okazały się śmiertelne. 18-letni mężczyzna zginął na miejscu zdarzenia.
Jadąca z nim dziewczyna również została ranna. Młoda pasażerka jednośladu trafiła do szpitala, gdzie udzielono jej niezbędnej pomocy medycznej. Na szczęście, według ustaleń policji, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia
Sprawca wypadku nie zatrzymał się, by udzielić pomocy poszkodowanym. Zaraz po potrąceniu porzucił miejsce zdarzenia i próbował uniknąć odpowiedzialności. Jego ucieczka jednak nie trwała długo.
Dzięki intensywnym działaniom mundurowych, już w sobotni poranek udało się zatrzymać kierowcę, który brał udział w tym tragicznym zdarzeniu.
Trwają dalsze czynności, które wyjaśnią dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Źródło: TVP3 Rzeszów