Po pożarze w zakładzie recyklingu opon w Toruniu: trwa kontrola i sprzątanie
Pożar w zakładzie recyklingu opon w Toruniu: czarny dym nad miastem
Przypomnijmy, że pożar w zakładzie recyklingu opon firmy Euro-Ceramika (jest w trakcie zmiany nazwy na Constans Recykling) przy ulicy Skłodowskiej-Curie (na terenie po Elanie) wybuchł w poniedziałek 23 czerwca około godziny 9.30. Doszło do samozapłonu podczas przelewania oleju popirolitycznego ze zbiornika magazynowego do transportowego. Zaczęły płonąć zbiorniki typu mauzer oraz zgromadzone na terenie zakładu zużyte opony. Są tu poddawane procesowi pirolizy, czyli spalania pod wpływem ognia. Tak powstaje olej, wykorzystywany w celach grzewczych i jako składnik do różnego rodzaju paliw, a także pigment, wykorzystywany przy produkcji farb.
Niekontrolowany ogień, który objął opony i zbiorniki, wyglądał bardzo poważnie. Był wysoki. Z miejsca pożaru unosiły się kłęby czarnego dymu, doskonale widoczne w całym Toruniu oraz w odległości kilkudziesięciu kilometrów od miasta.
W kilkugodzinnej akcji gaśniczej wzięły udział aż 22 zastępy straży pożarnej - państwowej, ochotniczej i wojskowej z Torunia i powiatu toruńskiego. Na miejscu byli komendanci Państwowej Straży Pożarnej - wojewódzki i miejski. Dzięki szybkiej i sprawnej akcji ogień nie przeszedł na halę, w której jest instalacja do produkcji oleju popirolitycznego. Spaliło się kilka zbiorników, nadpalonych została część składowanych opon. Nie pojawiło się też zagrożenie związane z dymem.
W zakładzie recyklingu opon w Toruniu: porządki po pożarze
Gdy na teren zakładu zajrzeliśmy we wtorek 24 czerwca, 24 godziny po tym, jak pożar wybuch, trwały tam porządki. Segregowane były opony.
- Jest szansa, że jeszcze w tym tygodniu wznowimy produkcję - usłyszeliśmy w firmie Euro-Ceramika. - Wykorzystamy do niej część napalonych opon. Jeszcze raz dziękujemy strażakom. Dzięki nim straty firmy nie są duże.
Jak już informowaliśmy w "Nowościach", miejsce pożaru będzie sprawdzać policja i biegły z zakresu pożarnictwa. W zakładzie przy Skłodowskiej-Curie trwa też kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Rozpoczęła się przed pożarem, a za jego sprawą jej zakres został rozszerzony.
Pożar w zakładzie recyklingu opon w Toruniu: trwa kontrola WIOŚ
WIOŚ wydał komunikat w tej sprawie.
"Inspektorzy WIOŚ udali się na miejsce zdarzenia, w celu przeprowadzenia oględzin. Ustalono, że zakład, na terenie którego doszło do pożaru, oddalony jest od zabudowań mieszkalnych. W zakładzie od 10 czerwca trwa realizowana przez WIOŚ w Bydgoszczy kontrola planowa w zakresie gospodarki odpadami. Spaleniu uległy mauzery wykorzystywane do magazynowania oleju popirolitycznego oraz opony. W pobliżu miejsca zdarzenia nie biegną cieki wodne. Wody po akcji gaśniczej spływały do kanalizacji. Zanieczyszczeniu uległ teren sąsiadujący z placem, na którym zmagazynowane były opony i mauzery. Podmiot posiada uregulowaną stronę formalno-prawną prowadzonej działalności – decyzje regulujące zasady gospodarki odpadami i ochrony powietrza atmosferycznego. Na terenie zakładu zainstalowany jest system monitorowania miejsc magazynowania odpadów. Ustalenia w zakresie przyczyn i skutków zdarzenia będą kontynuowane w toku trwającej kontroli" - napisano w komunikacie WIOŚ.
Wspomniane zanieczyszczenie terenu sąsiadującego z placem, na którym składowane są zbiorniki i magazyny, jest doskonale widoczne. Czarna od pigmentu powstającego w efekcie spalania opon, jest na przykład biegnąca na jego wysokości droga.