Poleciały. Pożegnanie z bocianami czarnymi z łódzkiego gniazda online
Opustoszało gniazdo czarnych bocianów online w Łódzkiem. Odleciały trzy młode ptaki - Fado, Fleon i Fuga, a także ich rodzice - Fermina4 i Florentino. Zwiastuje to początek odlotów ptaków na zimowiska.
Młode bociany czarne z Łódzkiego opuściły gniazdo
Trójka młodych bocianów ruszyła się z gniazda we wtorek 29 lipca skoro świt. Ptaki były głodne, w strugach deszczu, który w ostatnim czasie padał często, trudniej szukać pożywienia. Być może oddaliły się znacznie od swej siedziby, a znalazłszy bogate w jedzenie żerowisko, stwierdziły, że nie opłaca im się wracać. Florentino, ojciec piskląt, przyleciał do pustego gniazda tego samego dnia o godz. 12.51. Czekał na potomstwo prawie 5 godzin. Po tym czasie opuścił je na do dobre. Natomiast obecność Ferminy4 w gnieździe ostatni raz odnotowano w czwartek 24 lipca. Nakarmiła wtedy Fleona, który siedział sam w gnieździe. Później matka zrobiła sobie wolne od obowiązków rodzicielskich i nie pokazała się już więcej w gnieździe. To się czasami zdarza u bocianów czarnych. Ale zostawiła pisklęta pod dobrą opieką Florentino, który dokarmiał je do ostatniej chwili.
Łódzkie ptaki zameldowały się nad Wisłą
- Loger Fugi nie przekazał jeszcze danych, natomiast logery Fado i Fleona pokazały nam trasę ich lotu. We wtorek bracia przez pół Polski lecieli obok siebie, linie ich lotu pokrywają się. Największa odległość między nimi wynosiła zaledwie 60 metrów. Pod koniec dnia ptaki znajdowały się przed Wisłą, w okolicach Dęblina, około 190 kilometrów od gniazda - relacjonuje profesor Piotr Zieliński z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego, który z pomocą specjalnych nadajników śledzi lot bocianów, a wspólnie z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Łodzi realizuje projekt edukacyjny "Bociany Czarne Online".
Dzień później sygnał nadał tylko tylko loger Fado. Ptak był wówczas w okolicy Lublina, 250 kilometrów od gniazda. Fado skorygował już kierunek lotu na południowy - wschód. Natomiast loger Fleona zapewne musi się jeszcze podładować.
Para bocianów czarnych z Łódzkiego - Fermina4 i Florentino - ponownie odniosła sukces lęgowy. Mimo że straciła jedno pisklę, to i tak liczba odchowanych młodych jest wyższa od przeciętnej. Ponadto internautom, którzy obserwują życie bocianiej rodziny z Łódzkiego, udało się dopasować imiona do płci młodych ptaków. Już stało się zwyczajem, że to entuzjaści obserwacji wybierają imiona, a dzieje się to zazwyczaj zanim płeć zostanie określona. I w poprzednich sezonach różnie z tym bywało. Teraz udało się - Fado i Floen to samce, a Fuga samica.
Pożegnanie z bocianami. Inni też szykują się do drogi
U bocianów białych także widać poruszenie związane ze zbliżającą się porą odlotów.
- Na łąkach w Chropach w gminie Poddębice zebrało się na sejmik trzydzieści osiem młodych bocianów. Żerowały, nabierały sił przed wędrówką, którą wkrótce rozpoczną. Stare bociany zazwyczaj odlatują w drugiej połowie sierpnia - mówi Zdzisław Cyganiak, obserwator przyrody z Wartkowic. Wkrótce i inne ptaki wyruszą na zimowiska, najwcześniej jerzyki, kukułki, dudki, wilgi.