Policja wróciła na Gubałówkę. 50 funkcjonariuszy prowadzi intensywne poszukiwania śladów po eksplozji bankomatów
Minęło kilka dni od głośnego zdarzenia, które wstrząsnęło turystyczną Gubałówką. W nocy z 18 na 19 czerwca nieznani sprawcy wysadzili dwa bankomaty, po czym zniknęli z miejsca zdarzenia z niezidentyfikowaną do tej pory sumą pieniędzy. Choć już wcześniej teren został zabezpieczony, policjanci powrócili na miejsce, by przeprowadzić dodatkowe, bardziej szczegółowe działania.
– Działania miały na celu odnalezienie kolejnych śladów, które mogą mieć znaczenie dla śledztwa – poinformował st. asp. Maciej Kasprzycki z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. – Chodzi o poszerzenie obszaru poszukiwań.
Tym razem akcja była znacznie szersza. W poszukiwaniach uczestniczyło około 50 policjantów, którzy przeszukiwali okolicę krok po kroku, koncentrując się nie tylko na miejscu wybuchu, ale też na pobliskich zaroślach, trasach pieszych i potencjalnych drogach ucieczki sprawców.
Wcześniej śledczy zabezpieczyli pozostałości po bankomatach – ich części były rozrzucone nawet kilkadziesiąt metrów od miejsca eksplozji. Fragmenty urządzeń oraz inne materiały zebrane na miejscu przekazano do specjalistycznych analiz w policyjnych laboratoriach w Krakowie. Eksperci pracują nad ustaleniem rodzaju użytych ładunków wybuchowych.
Wszystko wskazuje na to, że sprawcy działali bardzo sprawnie i profesjonalnie. Zdarzenie przypomina podobny przypadek sprzed kilku lat w Falsztynie, gdzie do wysadzenia bankomatu użyto mieszanki gazowej. Tam sprawców ostatecznie udało się zatrzymać.
W sprawie Gubałówki policja ze względu na dobro prowadzonego śledztwa nie zdradza szczegółów i nie ujawnia, ile pieniędzy skradziono. Funkcjonariusze analizują także zapisy z monitoringu oraz sprawdzają ewentualnych świadków, którzy mogli znajdować się w pobliżu miejsca zdarzenia. Sprawą zajmują się nie tylko lokalne służby, ale także policyjni eksperci z Krakowa i funkcjonariusze pionu kryminalnego.
Choć Gubałówka to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w Zakopanem, eksplozja miała miejsce w godzinach nocnych, co znacznie ograniczyło liczbę ewentualnych świadków. Mimo to policja zapewnia, że intensywne działania będą kontynuowane tak długo, jak będzie to konieczne.
Władze apelują do mieszkańców i turystów, by zgłaszali każdą, nawet pozornie błahą informację, która może pomóc w ujęciu sprawców.