Powiat kaliski: 44-latka posłużyła się fałszywym prawem jazdy
44-letnia kobieta chciała być sprytniejsza od policjantów. Mieszkanka powiatu kaliskiego, która podczas kontroli drogowej posłużyła się fałszywym prawem jazdy może trafić za kratki nawet na pięć lat. Kobieta próbowała w ten sposób uniknąć odpowiedzialności za popełnione wykroczenie, czyli kierowanie pojazdem mechanicznym bez wymaganych uprawnień...
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Kierująca volvo kobieta została zatrzymana do kontroli drogowej na terenie powiatu kaliskiego. 44-latka podczas kontroli drogowej przedstawiła dokument, który - jak się później okazało - został podrobiony.
- Policjanci zwrócili uwagę na nieprawidłowości w wyglądzie dokumentu i natychmiast rozpoczęli weryfikację. Podczas czynności okazało się, że dokument nie został wydany przez żadną oficjalną instytucję - mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Kobieta została zatrzymana i usłyszała zarzut posługiwania się fałszywym dokumentem, co zgodnie z art. 270 Kodeksu karnego jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Oczywiście 44-latka nie uniknie odpowiedzialności za popełnione wykroczenie jakim jest kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień.
- W tym przypadku, sąd już nie tyle może, co musi orzec zakaz prowadzenia pojazdów. Taki zakaz może być orzekany na okres od sześciu miesięcy do trzech lat. Po drugie, kwota mandatu wzrosła z kwoty 300/500 złotych do kwoty 1500 złotych, przy czym wysokość grzywny na poziomie 1500 zł jest najmniejszą kwotą, jaka może być nałożona. W rzeczywistości kwota ta będzie się wahała w przedziale od 1 500 zł do aż 30 000 zł, bo taka jest od 1 stycznia 2022 roku najwyższa kwota grzywny, jaką może nałożyć sąd - dodaje rzeczniczka kaliskich policjantów.
Policja w Kaliszu przypomina, że jeżeli kierujący nie zastosuje się do orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, to ryzykujemy już karę więzienia. Wynika to z artykułu 244 kodeksu karnego.