Powiat radomski: Oszustwo "na pracownika banku". Seniorka straciła 60 tys. zł
Ofiarą przestępców padła 70-letnia mieszkanka regionu, która – ufając fałszywemu konsultantowi – zaciągnęła trzy pożyczki i przekazała oszustom łącznie 60 tysięcy złotych.
Do seniorki zadzwonił mężczyzna, podający się za pracownika banku. Twierdził, że ktoś próbował w jej imieniu wziąć kredyt. Aby „zablokować” rzekome nieuprawnione działania, rozmówca namówił kobietę, by sama zaciągnęła pożyczki i przelała pieniądze na „bezpieczne konta”. Przekonana o zagrożeniu 70-latka uwierzyła w historię i zgodnie z instrukcjami oszustów przelała całą uzyskaną kwotę.
Agnieszka Kaczorowska po raz pierwszy o rozwodzie. "Cieszę się, że nie trwał latami, tylko skończyło się na pierwszej rozprawie" (WIDEO)
Dopiero później zorientowała się, że padła ofiarą manipulacji, i zgłosiła sprawę policji.
Należy zachować wyjątkową ostrożność podczas rozmów telefonicznych z nieznanymi osobami. Oszuści potrafią prowadzić rozmowę w sposób wzbudzający panikę i poczucie konieczności natychmiastowego działania, co ma skłonić ofiarę do pochopnych decyzji finansowych.
Pamiętajmy:
- Prawdziwy pracownik banku nigdy nie poprosi o zaciąganie kredytu ani o przekazywanie pieniędzy na inne konto.
- Jeśli pojawia się podejrzenie nieuprawnionych działań na koncie, należy rozłączyć się i samodzielnie zadzwonić na oficjalną infolinię banku.
- Każda telefoniczna prośba o pieniądze lub dane do konta to niemal na pewno próba oszustwa.