Poznań: Od października rusza obowiązkowa deratyzacja

Za kilkanaście dni w budynkach powinny pojawić się stacje deratyzacyjne i ostrzeżenia przed trucizną. Miasto chce zmniejszyć populację szczurów, które silniejsze po lecie na jesieni, będą szukały schronisk w budynkach i nie ma innego sposobu jak deratyzacja.

Obowiązkowa deratyzacja w PoznaniuObowiązkowa deratyzacja w Poznaniu
Źródło zdjęć: © Pixabay
Grzegorz Okoński

Obowiązkowa deratyzacja w Poznaniu

Miasto zobowiązuje do przeprowadzenia obowiązkowej deratyzacji dwa razy w roku, na wiosnę i na jesieni. Najbliższa ma zatem rozpocząć się 1 października.

Obejmie:

Bydgoszcz: 3 mężczyzn zatrzymanych po nocnych wybrykach na hulajnodze

  • budynki wielolokalowe,
  • punkty gastronomiczne,
  • obiekty handlowe związane ze sprzedażą żywności,
  • targowiska,
  • placówki edukacyjne,
  • szpitale,
  • hotele,
  • domy pomocy społecznej
  • obiekty zajmujące się gospodarką odpadami.

Potrwa w nich przez minimum 31 dni i związana jest nie tylko w wyłożeniem trutek w stacjach deratyzacyjnych (a nie wysypaniem ich na papierowych tackach!), ale też z zablokowaniem szczurom dostępu do domów i do pokarmu - odpadków i... jedzenia wysypywanego np. gołębiom.

- Deratyzacja może być traktowana jako przykry obowiązek, ale jeśli zastosujemy w niej właściwe preparaty, które wybiją rodziny szczurów, i jeśli zakiełkuje ona w świadomości ludzi jako skuteczny sposób na likwidację szczurów, to ma sens - mówi Leszek Teschner, od ponad dwudziestu lat w barwach firmy Frodo walczący ze szczurami i insektami w mieście. - Raz się zmusimy, bo trzeba, ale gdy zobaczymy, że szczury zniknęły z piwnicy, to zaczniemy dbać tam o porządek, o szczelne drzwi i okna, powstrzymamy się od wyrzucania na ziemię i podłogę resztek jedzenia i dokarmiania gołębi. Obowiązkowa akcja może tak budować świadomość w narodzie...

Poznań zawiadamia o deratyzacji jako o obowiązkowym działaniu: jakiś czas temu miasto dawało ogłoszenia w gazetach, teraz już liczy bardziej na moc Internetu, ogłoszenia wywieszane przez dozorców w miejskich budynkach i na apele rad osiedli.

- Przebieg akcji będzie monitorowany przez straż miejską oraz Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego - zastrzega miasto. - Służby będą sprawdzać, czy preparaty zostały wyłożone zgodnie z przepisami, czy zastosowano trwałe stacje deratyzacyjne oraz czy nieruchomości są odpowiednio oznakowane. Kontrole obejmą także utrzymanie czystości w obrębie miejsc gromadzenia odpadów.

Jak wyjść na front walki ze szczurami? Właściciele nieruchomości muszą zainstalować specjalne pojemniki deratyzacyjne, czyli stacje, w miejscach, gdzie aktywność szczurów może być największa - w piwnicach, korytarzach, spiżarniach, przy otworach wentylacyjnych, zsypach i śmietnikach - wzdłuż ścian lub w narożnikach. Muszą one być zabezpieczone przed dostępem zwierząt domowych i dzieci, oznakowane i zaopatrzone w numer kontaktowy Oddziału Toksykologii (61 847 69 46), a zarządcy nieruchomości muszą bezwzględnie wywiesić w widocznych miejscach ostrzeżenia o wyłożeniu trutek. W czasie akcji trzeba zwracać uwagę na to, by do stacji nie podchodziły dzieci i zwierzęta domowe, a do tego zadbać o zamknięcie szczurom dróg wejścia do domu i jednocześnie - dróg ucieczki. A na końcu - o natychmiastowe usuwanie martwych gryzoni.

- Większość administratorów montuje stacje w sposób zgodny z przepisami, przytwierdzając je do podłoża - ale trafiają się i tacy, którzy chcą zaoszczędzić i sygnalizują możliwość wysypania trutki na położoną na podłodze tekturę: takich zleceń nie biorę i wskazuję im, że są konkretne obowiązujące przepisy - mówi Leszek Teschner. - Inni mówią: po co akcja, ja widziałem jakiś czas temu jednego tylko szczura. A szczury świetnie się maskują, są zwierzętami nocnymi i nieruchomieją, gdy czują zagrożenie, starając się wtopić w otoczenie. To że spostrzegło się jednego szczura oznacza, że dalszych dziesięć dobrze się ukryło. Nie ma więc co oszczędzać na porządnych stacjach deratyzacyjnych i skutecznych trutkach. Dla najlepszych efektów można zlecić monitorowanie danego terenu nie rzadziej niż raz na miesiąc, a nawet raz na tydzień.

Szczur niesie dużo zagrożeń, poczynając od tego, że jest nosicielem bakterii i chorób, a skończywszy na tym, że niszczy meble, instalacje, przedmioty, które staną na jego drodze. Jeśli dostanie się do instalacji elektrycznych, może spowodować pożar.

- Jest gryzoniem, więc wciąż coś musi gryźć, by zużywać stale rosnące zęby - wyjaśnia Leszek Teschner. - Bardzo szybko się rozmnaża, panuje nad rozległym systemem korytarzy sieci kanalizacyjnej, gdzie znajduje dużo odpadków żywnościowych, jest inteligentny i odważny, ma bardzo dobry słuch i węch. Niestety człowiek mu pomaga, poprzez wyrzucanie żywności, bałagan i otwarte piwnice.

Miasto zaleca, by po wyłożeniu trutek sprawdzać, czy w stacjach ubywa zatrutej karmy, by uzupełniać ją i czy gdzieś nie leżą ciała padłych zwierząt. Przygotowało też poradnik deratyzacyjny, dostępny na stronie poznań.pl.

Wybrane dla Ciebie
Cena tucznika 2025. Najniższy poziom od marca 2022 roku
Cena tucznika 2025. Najniższy poziom od marca 2022 roku
Chorzów: 30-latek napadł na CPN. Szybka reakcja policji
Chorzów: 30-latek napadł na CPN. Szybka reakcja policji
Wierzchowiny: Nietrzeźwy rowerzysta potrącony przez samochód dostawczy
Wierzchowiny: Nietrzeźwy rowerzysta potrącony przez samochód dostawczy
Kraków: Zawody nosework w Forcie Swoszowice
Kraków: Zawody nosework w Forcie Swoszowice
Poznań: Od poniedziałku kolejne zmiany przy moście Chrobrego. Zwężenia i nowa organizacja ruchu na ul. Estkowskiego
Poznań: Od poniedziałku kolejne zmiany przy moście Chrobrego. Zwężenia i nowa organizacja ruchu na ul. Estkowskiego
Enea MKS Gniezno wygrywa z TAURON Ruchem Szczypiorno Kalisz
Enea MKS Gniezno wygrywa z TAURON Ruchem Szczypiorno Kalisz
Wrocław: Dawna oczyszczalnia ścieków rezerwatem?
Wrocław: Dawna oczyszczalnia ścieków rezerwatem?
Gniezno: Królewskie Morsy rozpoczęły jubileuszowy 10. sezon
Gniezno: Królewskie Morsy rozpoczęły jubileuszowy 10. sezon
Kielce: Dzień Zaduszny 2025 na Cmentarzu Nowym
Kielce: Dzień Zaduszny 2025 na Cmentarzu Nowym
Powiat zamojski: To ogłoszenie o sprzedaży Ursusa wyglądało na super okazję. 72-latek wpłacił zaliczkę i stracił pieniądze
Powiat zamojski: To ogłoszenie o sprzedaży Ursusa wyglądało na super okazję. 72-latek wpłacił zaliczkę i stracił pieniądze
Piaseczno: Impreza Halloweenowa wymknęła się spod kontroli
Piaseczno: Impreza Halloweenowa wymknęła się spod kontroli
Czermin: Historyczna inwestycja w budowę hali sportowej
Czermin: Historyczna inwestycja w budowę hali sportowej