Poznań: Położniczy Szpital Kliniczny uruchomił porody w wodzie

Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny przy ul. Polnej w Poznaniu uruchomił możliwość porodów do wody, czyli rozwiązanie, które od pierwszych godzin działania przyciągnęło ogromną uwagę przyszłych mam. W ciągu kilku dni zgłosiło się już kilkadziesiąt kobiet, a pierwsze trzy porody przebiegły w pełni fizjologicznie i bez konieczności stosowania farmakologii przeciwbólowej.

 Położniczy Szpital Kliniczny uruchomił porody w wodzie
A. Karczewska

Podczas briefingu prasowego lekarze i położne podkreślali, że decyzja o wprowadzeniu porodów do wody jest odpowiedzią na realne potrzeby pacjentek. Zainteresowanie pojawiło się natychmiast po publikacji informacji – kobiety zaczęły dzwonić do szpitala jeszcze tego samego dnia, a pierwsze kwalifikacje przeprowadzono 6 grudnia, w dniu uruchomienia usługi.

Jak wyjaśniał dr Tomasz Piekarski, poród w wodzie przeznaczony jest wyłącznie dla kobiet, których ciąża przebiega prawidłowo. Dyskwalifikują m.in. nadciśnienie, preeklampsja, podejrzenie dużej masy płodu, patologie ciąży oraz poród przedwczesny.

Nie wiedział, że jest nagrywany. Bezczelne zachowanie kierowcy

– Kluczowe jest bezpieczeństwo matki i dziecka. Do porodu w wodzie kwalifikujemy tylko pacjentki, u których możemy oczekiwać fizjologicznego przebiegu – mówił dr Piekarski.

Położne, które prowadziły pierwsze porody, podkreślają ogromne znaczenie wody dla komfortu rodzącej. Woda działa przeciwbólowo, ułatwia rozluźnienie i zmniejsza napięcie mięśniowe. W efekcie część kobiet rezygnuje z innej formy łagodzenia bólu. Wszystkie trzy dotychczas przyjęte porody odbyły się bez nacięcia krocza, mimo że uczestniczyły w nich także kobiety rodzące po raz pierwszy.

– Woda potrafi zmienić wszystko. Kobiety łagodniej przechodzą skurcze, a dzięki rozluźnieniu tkanki są lepiej chronione – relacjonowała położna Iwona, jedna z prowadzących pierwsze porody.

Temperatura wody utrzymywana jest na poziomie około 37 stopni, a sala porodowa wyposażona została w zabezpieczenia antypoślizgowe i odpowiednie oświetlenie. Po urodzeniu dziecko na chwilę zanurza się w wodzie, po czym trafia na brzuch mamy, gdzie jest ogrzewane i tulone.

Obecnie szpital dysponuje jedną salą przystosowaną do porodów do wody, co oznacza, że w praktyce możliwe jest przyjęcie jednego porodu dziennie, w zależności od czasu jego trwania. Położne podkreślają jednak, że tempo i skala zgłoszeń wskazują, że zapotrzebowanie może być większe.

Jedną z pierwszych kobiet, które skorzystały z nowej opcji, była młoda mama, która o porodach do wody dowiedziała się… z Facebooka.

– To była spontan­­iczna decyzja. Zobaczyłam informację, zadzwoniłam, zapisałam się na kwalifikację. W tym samym dniu trafiłam na oddział na indukcję. A wieczorem już rodziłam – opowiada.

Przyznaje, że wcześniej nie planowała porodu do wody, a pomysł pojawił się dopiero po rozmowach z innymi mamami.

– Mój pierwszy poród był bardzo trudny. Bałam się powtórki. Tym razem woda złagodziła ból, szczególnie bóle krzyżowe. Jestem zachwycona. Poleciłabym taki poród każdej kobiecie – mówi

Personel Polnej podkreśla, że nowa forma porodu wpisuje się w filozofię placówki: dostosowywać się do oczekiwań pacjentek i oferować rozwiązania, które zwiększają ich komfort i poczucie bezpieczeństwa.

– Dla wielu kobiet to spełnienie marzenia. Dotąd niektóre musiały wyjeżdżać do Warszawy, żeby móc urodzić w wodzie. Dziś mogą to zrobić w Poznaniu – podkreślają położne.

Szpital zapowiada także, że w najbliższym czasie będzie kontynuował pokazy sali porodowej i spotkania informacyjne dla kobiet w ciąży. Oprowadzać będą położne, które prowadzą porody do wody i udzielają odpowiedzi na wszystkie pytania.

Porody do wody na Polnej dopiero ruszyły, a już można mówić o przełomie. Jeśli zainteresowanie utrzyma się na obecnym poziomie, ta forma porodu może stać się jednym z ważniejszych elementów oferty poznańskiej kliniki.

Fot. Licencjodawca
Fot. Licencjodawca
Fot. Licencjodawca
Fot. Licencjodawca
Fot. Licencjodawca
Fot. Licencjodawca
Fot. Licencjodawca
Fot. Licencjodawca
Wybrane dla Ciebie
Białystok: Miasto wystawiło na sprzedaż działkę na Bojarach. Pod blok. Przy ul. Piasta. Za nieruchomość chce ponad 1,49 mln zł
Białystok: Miasto wystawiło na sprzedaż działkę na Bojarach. Pod blok. Przy ul. Piasta. Za nieruchomość chce ponad 1,49 mln zł
Jasło: Jam session w bunkrze JDK. Zagra Staszek Grela Trio
Jasło: Jam session w bunkrze JDK. Zagra Staszek Grela Trio
Poznań: Awaria wodociągowa na Jeżycach. Prace będą trwały w nocy
Poznań: Awaria wodociągowa na Jeżycach. Prace będą trwały w nocy
Wolbrom: Poważny wypadek na budowie. Mężczyzna spadł z dziewięciu metrów
Wolbrom: Poważny wypadek na budowie. Mężczyzna spadł z dziewięciu metrów
Kruszyn: Pani Kunegunda skończyła 102 lata. Wciąż ma wiele planów
Kruszyn: Pani Kunegunda skończyła 102 lata. Wciąż ma wiele planów
Rolnicy z powiatu człuchowskiego porzucają ziemie i szukają pracy na wolnym rynku
Rolnicy z powiatu człuchowskiego porzucają ziemie i szukają pracy na wolnym rynku
Wspólna akcja służb. 63 tony tytoniu za 88 mln zł
Wspólna akcja służb. 63 tony tytoniu za 88 mln zł
Zamość: Architektura i spokojne krajobrazy. Ciekawa ekspozycja w Domu Kultury
Zamość: Architektura i spokojne krajobrazy. Ciekawa ekspozycja w Domu Kultury
Lublin: Lodowisko w centrum staruje już w niedzielę. Symboliczna cena za ślizganie
Lublin: Lodowisko w centrum staruje już w niedzielę. Symboliczna cena za ślizganie
Warszawa: Pijany nastolatek spał na schodach przy ruchliwej ulicy
Warszawa: Pijany nastolatek spał na schodach przy ruchliwej ulicy
Konin: Remont mostu. Zmiana organizacji ruchu na Trasie Warszawskiej
Konin: Remont mostu. Zmiana organizacji ruchu na Trasie Warszawskiej
Elbląg: Chłopak z siekierą testował reakcje ludzi
Elbląg: Chłopak z siekierą testował reakcje ludzi
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀