Proboszcz zwrócił odznakę. Zaprotestował przeciwko decyzji radnych ws. Gosławic
Wiadomo było, że sprawa połączenia przedszkola, szkoły i szkolnego schroniska młodzieżowego w Gosławicach wzbudzi spore emocje. Temat był już procedowany w kwietniu, wtedy radni zgody na takich ruch nie wyrazili. W czerwcu już większość w radzie się znalazła.
Proboszcz zwrócił odznakę
Przeciwko takiej decyzji protestowali rodzice podopiecznych placówek w Gosławicach. Przed sesją wystosowali do władz miasta petycje, w środę zaś licznie pojawili się na sali sesyjnej.
– To, co się odbywa się na tej sali, to jest gwałt na demokracji – ocenił przedstawiciel mieszkańców Arkadiusz Wojtczak. – To jest teraz standard w radzie miasta, że głosuje się projekty do skutku?
Podkreślił, że w takiej sprawie powinny odbyć się konsultacje z mieszkańcami, a niepewność co do dalszych losów placówek nie służy odbywającej się do nich rekrutacji. Zaznaczył, że Gosławice nie powinny być traktowane w taki sam sposób, jak szkoły z innych osiedli miejskich, bo charakter Gosławic jest inny.
Wraz z rodzicami na sali sesyjnej pojawił się proboszcz parafii w Gosławicach ks. Jacek Laszczyk. – Za chwilę będziecie głosować za godnością tych ludzi – zwrócił się w stronę radnych. Podkreślił, że na przestrzeni lat zlikwidowana została najpierw gmina Gosławice, następnie poczta, a były też, jego zdaniem, przymiarki do zamknięcia filii biblioteki. W geście sprzeciwu wobec polityki miasta oddał prezydentowi swoją odznakę honorową „Za Zasługi dla Miasta Konina”.
Radni zwracali uwagę na opinię RIO
Radni również podkreślali brak rozmowy ze strony władz Konina z mieszkańcami i potrzebę specjalnego traktowania Gosławic. Obywatele Konina zapowiedzieli głosowanie przeciw ze względu na brak wyników audytu w oświacie, a Krystian Majewski z PiS zaznaczył duże zagrożenie wykluczenia Gosławic.
Zastępca prezydenta Konina Witold Nowak podkreślił, że uchwała nie likwiduje placówek, a jedynie łączy je w jeden zespół. Przedszkole, szkoła i schronisko nadal mają funkcjonować w dotychczasowych budynkach. Wymienił też przykłady ościennych miejscowości, m.in. Grzymiszew, Kozarzew czy Lubstów, gdzie funkcjonują zespoły szkół. Odrzucił też oskarżenia o gorsze traktowanie Gosławic.
Piotr Czerniejewski powtórzył swoje słowa z wtorkowej komisji. Radny Nowej Lewicy w kwietniu wstrzymał się od głosu nad tworzeniem zespołu, w środę zapowiedział głosowanie za. Jak wyjaśnił, o zmianie zdanie zdecydowała opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej, która wezwała miasto do szukania oszczędności w oświacie, a stworzenie zespołu w Gosławicach, ze względów prawnych, to jedyna możliwość do wykonania w tym roku.
Mieszkańcy: jesteśmy rozczarowani
Ostatecznie w głosowaniu dwunastu radnych było za, a jedenastu przeciw. Stworzenie zespołu poparły kluby KO, Wspólnego Konina, Piotr Czerniejewski (niezrzeszony, Nowa Lewica) i Sławomir Lachowicz (niezrzeszony, PiS). Przeciw były kluby PiS, OK, Zofia Itman (niezrzeszona, PiS) i Robert Popkowski (niezrzeszony, PiS). Zespół placówek rozpocznie funkcjonowanie od 1 września.
– Jesteśmy bardzo rozczarowani tą decyzją. Władze miasta nas nie posłuchały. Tak się traktuje tutaj ludzi w Koninie – ocenił Arkadiusz Wojtczak. Zapowiedział analizę przez mieszkańców prawnych możliwości dalszych działań.