Pruszcz Gdański: Dzień Sybiraka i obchody 86. rocznicy agresji sowieckiej

W zadumie odbyły się w Pruszczu Gdańskim uroczystości związane ze Światowym Dniem Sybiraka, który przypada w dniu 86. rocznicy agresji sowieckiej na Polskę. Mieszkańcy, samorządowcy, mundurowi, przedstawiciele związków i stowarzyszeń w asyście żołnierzy Kompanii Honorowej 49 Bazy Lotniczej, oddali hołd tysiącom pomordowanym, ofiarom represji i deportacji na nieludzką ziemię - Syberię.
Dzień Sybiraka w Pruszczu GdańskimW Pruszczu Gdańskim uroczystości Dnia Sybiraka odbyły się pod pomnikiem Zbrodni Ofiar Katyńskiej
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Danuta Strzelecka/Polska Press/Dziennik Bałtycki
Danuta Strzelecka
Dzień Sybiraka w Pruszczu Gdańskim
W Pruszczu Gdańskim uroczystości Dnia Sybiraka odbyły się pod pomnikiem Zbrodni Ofiar Katyńskiej © Polska Press Grupa | Danuta Strzelecka/Polska Press/Dziennik Bałtycki

Dzień Sybiraka to szczególny moment, w którym oddajemy hołd ofiarom represji i deportacji, których doświadczyło tysiące Polaków zesłanych na Syberię. W Pruszczu Gdańskim uroczystości rozpoczęły się mszą świętą pamięci ofiar w kościele Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Po nabożeństwie pod pomnikiem Ofiar Zbrodni Katyńskiej w parku przy Wita Stwosza miała miejsce druga część uroczystości w asyście żołnierzy 49. Bazy Lotniczej i pocztów sztandarowych. Gości przywitał burmistrz Pruszcza, który też przypomniał, ile ofiar pochłonęła zbrodnicza machina Sowietów.

Podsłuchiwali Pegasusem dziennikarzy? "Kojarzę dwa nazwiska"

- Polna droga, krzyż, pożegnanie, niepewność. Listy, które nagle przestają przychodzić. Rekwizycja wszystkiego co ma wartość. Las, szybka, bezsensowna egzekucja, bo był Polakiem. Bocznice kolejowe, deportacje w głąb ZSRR, które zaczęły się 10 lutego 1940 roku. Zakratowane okna, mordy na Polakach dokonywane w więzieniach. Zdjęcia w polskich, przedwojennych mundurach na sowieckich cmentarzach. Obywatele polscy wcieleni siła do armii radzieckiej - mówi Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gdańskiego.

- Liczba Polaków poddanych represjom po 17 września 1939 roku przeraża - mówi burmistrz Pruszcza. - 230 tys. żołnierzy wziętych do niewoli jesienią 1939 r. oraz co najmniej 5 tys. internowanych na Litwie i Łotwie przejętych przez Sowietów latem 1940 r. 100 tys. osób aresztowanych w okresie 1939-1941, w tym co najmniej 1200 skazanych na karę śmierci i co najmniej 10 tys. zabitych po ataku Niemiec na ZSRR w więzieniach i podczas ewakuacji na zachód. To nie koniec liczb. Ofiary zbrodni katyńskiej, jeńcy i aresztowani to co najmniej 21 tys. osób zabitych w kwietniu i maju 1940. 320 tysięcy wywiezionych w głąb ZSRR, co najmniej 16 tys. zmarło do sierpnia 1941 r. Szacuje się ze w wyniku agresji na Polskę przez naszego wschodniego sąsiada w latach 1939- 1945 zostało poddanych represji ponad 500 tys. Polaków, o których ciągle mówi się za mało. Pół miliona, wobec których zastosowano te same metody, które Rosja stosuje dzisiaj w Ukrainie. Pamiętamy.

O tych tragicznych wydarzeniach opowiedział również prezes zarządu Koła Związku Sybiraków w Pruszczu Gdańskim.

- Dzisiaj przypada 86 rocznica wkroczenia Armii Czerwonej na wschodnie rubieże Rzeczypospolitej. 86 rocznica jakże tragicznej daty w historii naszej ojczyzny. Daty, o której długo nie można było mówić, ani wspominać w podręcznikach powojennej historii polskiej - mówi Jan Mikolcz, prezes zarządu Koła Związku Sybiraków w Pruszczu Gdańskim. - Z tą datą wiąże się bowiem upadek młodego państwa polskiego i koszmarne represje wobec zwykłych obywateli, prześladowania, aresztowania, okrutne zachowania wobec wrogich do nowej tzw. władzy ludów, panów, wyzyskiwaczy, tak tam nazywano Polaków. Przygotowania do deportacji na Syberię rozpoczęły się tuż po przejściu formacji frontowych wojska, albowiem za tymi formacjami wkraczały wojska NKWD - formacji powołanej do utrwalenia tzw. władzy sowieckiej. Listy osób do aresztowania i wywózki były starannie przygotowane i rozpoczęło się gwałtowne walenie do drzwi o północy, komenda, że jesteście aresztowani i czas na spakowanie się i spakowanie niezbędnych rzeczy podawał oprawca.

- Tak zaczynała się Golgota wschodu dla obywateli polskiego pochodzenia - mówi Jan Mikolcz. - Pociąg za pociągiem załadowanymi ludźmi goniły na Syberię. Płacz kobiet, szloch dzieci i krzyk suchych nieznoszących sprzeciwu komend żołnierzy do dzisiaj brzęczą w uszach niejednego Sybiraka. Pierwsze pociągi gnały do lasów Archangielska. Jest to obszar porównywalny do rozmiarów współczesnego państwa polskiego, następne do dalekiej Syberii, Kołymy, Kazachstanu.

Wybrane dla Ciebie
Śrem: Spacer po cmentarzu komunalnym. W blasku świec i zadumie
Śrem: Spacer po cmentarzu komunalnym. W blasku świec i zadumie
10 najpiękniejszych miast i miasteczek na Dolnym Śląsku
10 najpiękniejszych miast i miasteczek na Dolnym Śląsku
Radom: Cmentarze toną w blasku świec
Radom: Cmentarze toną w blasku świec
Tego nie możesz robić w Zaduszki. Tych czynności unikaj
Tego nie możesz robić w Zaduszki. Tych czynności unikaj
Wągrowiec: Rozświetlone cmentarze. Chwile zadumy i pamięci
Wągrowiec: Rozświetlone cmentarze. Chwile zadumy i pamięci
A może na termy? Małopolska słynie z ośrodków z wodą z gorących źródeł
A może na termy? Małopolska słynie z ośrodków z wodą z gorących źródeł
Truskolasy: Dachowanie i szybka pomoc strażaka, który miał wolny dzień
Truskolasy: Dachowanie i szybka pomoc strażaka, który miał wolny dzień
Czym się różni Dzień Zaduszny od Wszystkich Świętych?
Czym się różni Dzień Zaduszny od Wszystkich Świętych?
Konin: Na cmentarzach trwa kwestowanie na szczytne cele
Konin: Na cmentarzach trwa kwestowanie na szczytne cele
Warszawa: Kradli samochody, rozbierali je na części i wyłudzali odszkodowania. Policja rozbiła gang
Warszawa: Kradli samochody, rozbierali je na części i wyłudzali odszkodowania. Policja rozbiła gang
Bytom: Brutalny napad na 85-latka i kradzież łupów wartych 2 miliony. Policja ma sprawców
Bytom: Brutalny napad na 85-latka i kradzież łupów wartych 2 miliony. Policja ma sprawców
Bliźniaczki z Zakopanego. Duet, który wprowadził Polskę na szczyt
Bliźniaczki z Zakopanego. Duet, który wprowadził Polskę na szczyt