Puck: Nocny rajd mercedesem. 41-latek nawet nie miał prawa jazdy
Policjanci z puckiej drogówki nie mają taryfy ulgowej dla osób, które łamią przepisy i stwarzają zagrożenie na drodze.
"Szybcy i wściekli" edycja Puck
Do zatrzymania zbyt szybkiego kierowcy doszło nocą, tuż przed północą, na ulicy Necla w Pucku. To tu policjanci z puckiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę mercedesa, który rażąco przekroczył dozwoloną prędkość.
- Pomiar wykazał, że poruszał się z prędkością 96 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h - mówi asp. szt. Joanna Samula, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Pucku.
Padło pytanie o sprzedaż działki pod CPK. "Jak z aferą wizową"
To nie koniec występków szybkiego kierowcy spod Wejherowa, bo jak okazało się podczas kontroli również, mężczyzna nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami.
- Policjanci z puckiej drogówki nie mają taryfy ulgowej dla osób, które łamią przepisy i stwarzają zagrożenie na drodze - podkreśla rzecznik puckiej policji. - Stanowczo reagują na wszelkie przejawy nieodpowiedzialnego zachowania za kierownicą.
41-latek z powiatu wejherowskiego został ukarany.
Pucka drogówka radzi
Nadmierna prędkość i brak wymaganych uprawnień to nie tylko wykroczenie, ale realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jak przypominają mundurowi z KPP w Pucku, każdy kierowca ma obowiązek przestrzegania przepisów i podejmowania świadomych, odpowiedzialnych decyzji.
- Puccy policjanci apelują o rozwagę na drodze i przypominają, że za kierownicę może wsiadać tylko osoba posiadająca odpowiednie kwalifikacje i uprawnienia - mówi asp. szt. Joanna Samula
