Gorzów: Radni znów będą głosować w sprawie śmieci. "To nic innego jak podwyżka stawki"
Wprowadzone w czerwcu zmiany w systemie opłat za śmieci mają na celu wyłapanie tych, którzy nie płacą za odpady.
We wtorek 2 grudnia poznaliśmy porządek obrad ostatniej tegorocznej sesji rady miasta. Odbędzie się ona 16 grudnia, będzie to sesja budżetowa. W jej trakcie radni zajmą się też jednak projektem zmian w stawkach za odbiór śmieci w Gorzowie.
Eufy X10 Pro Omni – czy ten robot jest wart swojej ceny?
Przypomnijmy: od 1 stycznia 2026 w Gorzowie obowiązywać ma system "po wodzie". Oznacza on, że wysokość opłaty za śmieci ma zależeć od stopnia zużycia wody. Przy czym za każdy metr sześcienny trzeba będzie zapłacić 12 zł.
Będzie 9,50 zł za metr?
Zdaniem radnych PiS nowe zasady to nic innego jak podwyżka stawki. Dziś wynosi ona bowiem 38 zł od osoby miesięcznie. Z obserwacji prawicowych radnych wynika jednak, że gorzowianie często zużywają średnio około 4 metry wody. Oznacza to, że po wejściu w życie nowych zasad opłaty miałyby wynosić około 48 zł. Co nie mniej ważne, zmiana stawki ma dotyczyć jedynie zabudowy wielorodzinnej, czyli mieszkańców kamienic i bloków.
Pod koniec października radni PiS zawiązali komitet obywatelski w sprawie zmian stawki. Zaproponowali oni, by odpłatność za śmieci wynosiła 9,50 zł za każdy metr wody (przy czterech zużytych metrach daje to 38 zł). Chcą też, by rodziny wielodzietne płaciły 160 zł od gospodarstwa.
W porządku obrad grudniowej sesji są aż trzy punkty związane ze stawką odbioru śmieci.
- Jeśli nie uda się wprowadzić obywatelskiego projektu uchwały, będziemy wnosić o wprowadzenie poprawek do uchwały przyjętej w czerwcu - tłumaczy "Gazecie Lubuskiej" radny Roman Sondej z PiS.
