Radom: Złodziej zatrzymany na gorącym uczynku przez policjanta po służbie
W Radomiu policjant po służbie zatrzymał sklepowego złodzieja
Wszystko wydarzyło się w jednym z marketów przy ulicy Młodzianowskiej w Radomiu. To ta w czasie wolnym od pracy na zakupy wybrał się policjant Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu. Stojąc w kolejce zauważył, jak pracownica próbuje zatrzymać mężczyznę, który chciał opuścić sklep. Mężczyzna nie reagował. Gdy kobieta chwyciła go za plecak, wyszarpał się i chciał uciec. Policjant podbiegł do mężczyzny i kazał mu się zatrzymać oraz pokazać co ma w plecaku. Mundurowy chwycił mężczyznę, który stał się bardzo agresywny. Policjant obezwładnił napastnika, który próbował go uderzyć łokciem i pięścią. Był bardzo pobudzony, wykrzykiwał wulgaryzmy. Groził policjantowi pobiciem. Jedna z osób, która była w sklepie zadzwoniła na numer alarmowy.
Na miejsce skierowano patrol. Policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego radomskiej Komendy Miejskiej Policji przejęli mężczyznę i założyli mu kajdanki. Złodziejem okazał się 28-latek z Radomia. Nie uniknął on odpowiedzialności za swoje zachowanie. Za kradzież słodyczy został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.
Eufy X10 Pro Omni – czy ten robot jest wart swojej ceny?
- To wydarzenie po raz kolejny pokazuje, że policjanci dbają o bezpieczeństwo nie tylko w godzinach służby, ale również poza nią. Taka postawa jest dowodem na to, że każdy policjant, który ma możliwość zareagowania na naruszenie prawa, interweniuje natychmiast - w trosce o wspólne dobro - czytamy w komunikacie mazowieckiej komendy.