Rolnictwo. Czy nawozy azotowe zdrożeją jesienią tego roku?

Wielu rolników zapewne zastanawia się, czy nawozy azotowe zdrożeją jesienią 2025 r.? O wypowiedź na ten temat poprosiliśmy Arkadiusza Zalewskiego, specjalistę z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego.

Czy nawozy azotowe zdrożeją 2025?

Anna Maciejuk

31 sierpnia 2025, 12:35

Specjalnie dla redakcji Agrofakt.pl prognozy cen nawozów na nadchodzące miesiące przedstawia Arkadiusz Zalewski, specjalista z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego.

Czy nawozy azotowe zdrożeją przez wyższe cła?

Od 1 lipca 2025 r. obowiązują podwyższone cła na nawozy importowane na polski rynek z Rosji i Białorusi. Wielu uczestników rynku, w tym rolników, obawiało się, że podniesienie taryf celnych spowoduje drastyczny wzrost cen na rynku nawozów azotowych. Owszem, ceny w ostatnim czasie wzrosły. Jednak zgodnie z tym, co przewidywał Arkadiusz Zalewski, jak dotąd nie były to gwałtowne podwyżki. Według eksperta, raczej nie należy oczekiwać takich zmian również w najbliższej przyszłości. Bowiem, jak mówi naszej redakcji ekspert z IERiGŻ – PIB:

To miejsce przeżywa wielkie oblężenie. Tłoczą się i marzną, aby wszystko zobaczyć

Arkadiusz Zalewski, ekspert z IERiGŻ. (fot. fot. Arkadiusz Zalewski) W mojej ocenie raczej mało prawdopodobne jest, że podwyższone cła spowodują szoki podażowe, które mogłyby skutkować gwałtownymi wzrostami cen na krajowym rynku. W związku z wprowadzeniem mechanizmów stopniowego ograniczania importu z Rosji i Białorusi, czyli podwyższanie stawek celnych co 12 miesięcy oraz równoległe obniżanie limitów importowych, przywóz nawozów przez 3 najbliższe lata, licząc od 1 lipca br. prawdopodobnie nadal będzie realizowany. Ale skala przywozu z tych kierunków będzie się stopniowo zmniejszać.

Czy nie będzie problemów z dostępnością nawozów azotowych?

Specjalista zwraca również uwagę na to, że funkcjonowanie ceł, prowadząc do stopniowego ograniczenia importu nawozów z Rosji i Białorusi, stwarza przestrzeń dla zwiększenia krajowej produkcji:

Ponadto w przypadku mniejszego importu nawozów z Rosji i Białorusi prawdopodobnie zwiększy się krajowa produkcja nawozów, która w związku z drogim gazem oraz dużym importem nawozów z kierunku wschodniego była w ostatnich latach mniejsza w odniesieniu np. do lat 2019–2021. Większy wolumen importu będzie prawdopodobnie realizowany z kierunków alternatywnych, np. z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki czy też Ameryki Północnej.

Możliwe jest także, że również importerzy będą wprowadzać działania, które wpłyną na złagodzenie wzrostów cen wynikających bezpośrednio z wyższych ceł, by jak najdłużej utrzymać swoją konkurencyjność:

Ponadto nie można wykluczyć, że wprowadzeniu podwyższonych ceł w pierwszych miesiącach będzie towarzyszyło obniżanie marż przez producentów czy też importerów rosyjskich i białoruskich nawozów w celu utrzymania konkurencyjności nawozów z tych kierunków. Takie działania łagodziłyby wówczas ewentualne podwyżki cen wynikające bezpośrednio z wprowadzenia dodatkowych ceł.

Czy nawozy azotowe pójdą w górę jesienią 2025?

Jakich zatem cen nawozów azotowych możemy spodziewać się w najbliższych miesiącach? Czy nawozy azotowe zdrożeją jesienią? Czy też można optymistycznie patrzeć w przyszłość, mając nadzieję na to, że ceny jeszcze spadną? Zdaniem naszego eksperta istnieją czynniki, które powinny hamować wzrost cen nawozów azotowych i działać stabilizująco na ceny.

Dodatkowe cła na nawozy mineralne importowane z kierunku wschodniego, a także wzrostowa tendencja cen nawozów w handlu światowym mogą w najbliższym czasie wywierać presję na podwyższoną zmienność cen nawozów na krajowym rynku. Z drugiej jednak strony obserwowany zwiększony import nawozów, w tym relatywnie tanich nawozów z kierunku wschodniego, pozytywne tendencje w zakresie krajowej produkcji nawozów oraz relatywnie słaby popyt w związku z sytuacją dochodową gospodarstw rolnych, w szczególności tych specjalizujących się w uprawach zbóż, powinny działać na ceny nawozów na krajowym rynku w kierunku ich stabilizacji — mówi redakcji Agrofakt.pl Arkadiusz Zalewski.

Jednakże, jak zaznacza specjalista, nie można wykluczyć, że ceny pójdą w górę. Bowiem w handlu światowym amoniakiem jest tendencja wzrostowa. A dodatkowo na rynku najważniejszego surowca do produkcji nawozów azotowych — gazu ziemnego — sytuacja jest wyjątkowo niestabilna. Wobec tego wiele jeszcze może się zmienić. Jeśli jednak nawozy azotowe zdrożeją jesienią 2025 r., to wzrost cen według eksperta nie powinien być gwałtowny.

Źródło artykułu: agrofakt.pl