Rybnik: Tragiczny finał poszukiwań. 76-letni mężczyzna nie żyje
Tragiczny finał poszukiwań pod Rybnikiem. 76-letni mężczyzna nie żyje. Senior z Gaszowic wyszedł na grzybobranie
Przez kilka ostatnich dni w pow. rybnickim trwały czynności służb związane z poszukiwaniami zaginionego 76-letniego mężczyzny.
- Mieszkaniec Gaszowic wybrał się na grzybobranie do lasu w okolicach Gaszowic, Suminy i od tamtej chwili nie nawiązał kontaktu z rodziną - przekazuje asp. szt. Bogusława Kobeszko, oficer prasowa KMP w Rybniku.
Niestety, kilka dni od zgłoszenia jego zaginięcia, służby natknęły się na ciało 76-latka. - Przy ulicy Wiejskiej w Gaszowicach, w zaroślach odnaleziono ciało mężczyzny - informuje asp. szt. Bogusława Kobeszko.
Z aktualnych ustaleń służb wynika, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie. W miejscu, w którym znaleziono ciało 76-latka przeprowadzone zostały jednak stosowne działania pod nadzorem prokuratora.
Poszukiwania 76-latka zakrojone były na bardzo szeroką skalę. Przeczesano ponad 600 hektarów
Przypomnijmy, że mężczyzna po raz ostatni przez rodzinę widziany był 17 lipca. Wyszedł na wspomniane grzybobranie, z którego już nie wrócił. Gdy tylko ruszyły jego poszukiwania, zakrojono je na bardzo szeroką skalę.
- W poszukiwaniach brało udział kilkuset policjantów, policyjne drony, przewodnicy z psami tropiącymi, strażacy z PSP oraz OSP - wylicza oficer prasowa rybnickiej policji dodając, iż zaangażowany był też zespół poszukiwawczy straży pożarnej z Jastrzębia.
Dodatkowo, do poszukiwań przyłączyli się również urzędnicy, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, Straż Ochrony Kolei. Do dyspozycji uczestników poszukiwań był nowoczesny sprzęt.
- Wykorzystano urządzenia GPS oraz pojazdy typu quad, oraz policyjne drony - słyszymy w KMP w Rybniku, w której dodają, że podczas poszukiwań przeczesany został teren o powierzchni liczącej sobie ponad 611 hektarów.