Sandomierz: Ulice na osiedlu Gołębice będą jak nowe
Dobiega końca przebudowa czterech ulic na osiedlu Gołębice w Sandomierzu. W piątek, 12 grudnia, na miejsce przyjechał wojewoda świętokrzyski Józef Bryk, który wcześniej przekazał fundusze na realizację tych inwestycji.
– Były to do tej pory jedne z najbardziej zniszczonych ulic w Sandomierzu. Mieszkańcy od 20 lat apelowali o remont. Wreszcie doczekali się komfortowych warunków do życia w królewskim mieście – powiedział burmistrz Paweł Niedźwiedź.
Relacja ze spotkania inaugurującego 6. edycję kampanii #LUBIESIEBIE z udziałem ambasadorek programu
Remont ulic Gołębickiej i Topolowej polega na wymianie podbudowy i krawężników oraz ułożeniu nowej nawierzchni asfaltowej. Modernizacją objęto łącznie 1200 metrów dróg.
Prace były możliwe dzięki wsparciu otrzymanemu przez miasto od wojewody świętokrzyskiego z puli na usuwanie skutków klęsk żywiołowych, tak zwanych powodziówek, w wysokości 960 tys. zł. Cała inwestycja będzie kosztować ponad 1,2 mln zł.
Miasto dostało niedawno również dofinansowanie z tego samego źródła na przebudowę położonej niedaleko ulicy Wincentego Burka. Nowy asfalt zostanie ułożony na odcinku 400 metrów. Prace pochłoną ponad 500 tys. zł, z czego ponad 400 tys. zł stanowią środki rządowe.
Łącznie w tym roku Sandomierz otrzymał od wojewody, z programu na usuwanie skutków klęsk żywiołowych, ponad 1,4 mln zł wsparcia.
Burmistrz podkreślił, że dzięki temu wysokiemu – sięgającemu niemal 80 procent – dofinansowaniu, samorząd mógł ze środków własnych wyremontować ulicę Akacjową. To 200-metrowy odcinek, a koszt zadania wynosi niemal 400 tys. zł.
– Staramy się pomagać samorządom w usuwaniu skutków klęsk żywiołowych. Takich zjawisk jest coraz więcej. Jeśli tylko samorządy poprawnie przygotują dokumenty, wspieramy je finansowo w naprawie zniszczonych dróg – zapewnił wojewoda Józef Bryk.
Jeszcze w tym roku, 18 grudnia, podpisane zostaną kolejne umowy z samorządami na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. – Następne wnioski wysyłamy do ministerstwa i sądzimy, że będziemy otrzymywać kolejne środki – dodał wojewoda Bryk.
Starosta sandomierski Marcin Piwnik zaznaczył, że powiat również pozyskuje pieniądze z tego źródła – w tym roku była to kwota ponad 3 mln zł.