Sezon grzewczy ruszył, a wraz z nim fale oszustw. Policja ostrzega przed fałszywymi ofertami sprzedaży opału
Początek sezonu grzewczego to tradycyjnie okres wzmożonego zainteresowania zakupem węgla, ekogroszku czy pelletu. Niestety, to także czas, gdy szczególnie aktywni stają się internetowi oszuści. Policjanci alarmują, że w ostatnich tygodniach pojawiło się wiele fałszywych ofert sprzedaży opału, które mają na celu wyłudzenie pieniędzy od niczego niepodejrzewających klientów.
Okazyjne oferty zakupu opału mogą okazać się oszustwem
Przestępcy najczęściej działają za pośrednictwem portali ogłoszeniowych i stron internetowych imitujących witryny legalnych firm. Kuszą wyjątkowo niskimi cenami, ekspresową dostawą i wizją „ostatnich sztuk”. Gdy kupujący wpłaci zaliczkę lub całość należności — kontakt nagle się urywa, a strona znika z sieci. Policja podkreśla, że schemat jest powtarzalny, a mimo to wielu mieszkańców wciąż daje się nabrać.
Najbardziej powszechnym sposobem jest tworzenie fikcyjnych sklepów internetowych lub zamieszczanie ogłoszeń o sprzedaży opału w wyjątkowo atrakcyjnych cenach. Po wniesieniu opłaty, często pod pretekstem „rezerwacji towaru”, przesyłka nigdy nie dociera, a sprzedawca znika z sieci.
Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?
Kolejna metoda to tzw. phishing, czyli podszywanie się pod znane firmy handlujące opałem. Oszuści tworzą strony niemal identyczne jak oryginalne, zmieniając jedynie nieznacznie adres internetowy. Celem jest wyłudzenie danych logowania do banku lub uzyskanie płatności za „zamówienie”, którego w rzeczywistości nie ma.
Zdarzają się także bardziej prymitywne, lecz nadal spotykane próby oszustwa, np. oferowanie „węgla”, który po bliższym przyjrzeniu okazuje się zwykłymi kamieniami pomalowanymi na czarno.
Policja apeluje o rozwagę i przypomina, że nawet profesjonalnie wyglądająca strona nie musi być prawdziwa. Funkcjonariusze radzą, aby:
- korzystać wyłącznie ze sprawdzonych, rekomendowanych źródeł sprzedaży,
- dokładnie czytać opinie klientów i weryfikować dane firm,
- zwracać uwagę na szczegóły w adresach stron (literówki, nietypowe rozszerzenia),
- zachować szczególną ostrożność wobec ofert „zbyt dobrych, by były prawdziwe”,
- unikać przedpłat, jeśli nie mamy pełnej pewności co do wiarygodności sprzedawcy,
- przy dostawie obejrzeć towar przed zapłatą.
Funkcjonariusze podkreślają, że oszuści wykorzystują okres wzmożonego popytu i próbują zarobić kosztem pośpiechu kupujących. Znikają natychmiast po otrzymaniu pieniędzy, dlatego tak ważne jest, by każdy zakup poprzedzić choćby krótką weryfikacją sprzedawcy.
Policja apeluje do mieszkańców o zachowanie ostrożności oraz zgłaszanie wszelkich podejrzanych ofert — to realnie pomaga ograniczać skalę oszustw i chronić innych użytkowników sieci.
W sezonie grzewczym warto pamiętać, że nawet najlepsza okazja nie powinna przysłaniać zdrowego rozsądku.
