Siemianowice Śląskie: Pożar hali, rok temu doszło do podpalenia

To nie pierwszy pożar w Siemianowicach. Pożar hali w Siemianowicach Śląskich nie jest pierwszym tak poważnym pożarem w tym mieście w ostatnich miesiącach. Nieco ponad rok temu doszło tutaj do gigantycznego pożaru składowiska odpadów. Z powodu niewykrycia sprawcy lub sprawców katowicka prokuratura umorzyła śledztwo.
Pożar składowiska odpadów w Siemianowicach ŚląskichPożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich, maj 2024
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Karina Trojok
Bartłomiej Romanek
  • Pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich
  • Pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich
  • Pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich
  • Pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich
  • Pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich
[1/5] Pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich, maj 2024 Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Karina Trojok

To nie pierwszy pożar w Siemianowicach. W ubiegłym roku paliło się składowisko śmieci - kliknij TUTAJ i zobacz zdjęcia

Do ogromnego pożaru składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich doszło 10 maja 2024 r. przy ul. Wyzwolenia w dzielnicy Michałkowice. Ogień objął całe składowisko, czyli około 6 tys. metrów kwadratowych; słup czarnego dymu było widać z wielu kilometrów.

Na składowisku zmagazynowano tysiące ton chemikaliów. Woda z akcji gaśniczej wraz z tymi substancjami dostała się do Rowu Michałkowickiego i Brynicy. W gaszeniu pożaru brało udział kilkadziesiąt zastępów strażaków. Gaszenie, a następnie dogaszanie pogorzeliska trwało do 17 maja.

Śledztwo prokuratury wykazało, że doszło do podpalenia

W marcu prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie pożaru składowiska odpadów w Siemianowicach śląskich. Dochodzenie początkowo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Siemianowicach Śląskich, później sprawę przekazano do katowickiej prokuratury okręgowej. Kilka miesięcy po pożarze katowicka prokuratura otrzymała opinię biegłego, który kategorycznie wskazał, że przyczyną pożaru tego składowiska było podpalenie.

W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, ustalono, że odpady składowane na terenie objętym pożarem miały właściwości niebezpieczne ze względu na warunki i sposób składowania.

- Ze względu na ich znaczną ilość, położenie składowiska w pobliżu wielu podmiotów gospodarczych, zakładów pracy oraz osiedla mieszkalnego odpady mogły zagrozić życiu lub zdrowiu ludzi, spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi, zanieczyszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym – tłumaczyli śledczy.

Śledztwo jednak umorzono z powodu nie wykrycia sprawców. Decyzja nie była prawomocna.

Podpalenie w Siemianowicach częścią śledztwa w sprawie mafii śmieciowej

Sprawa składowania w Siemianowicach niebezpiecznych odpadów jest też od kilku lat przedmiotem innego prokuratorskiego śledztwa - została włączona do dużego postępowania w sprawie mafii śmieciowej, nadzorowanego przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach.

Według szacunków władz Siemianowic Śląskich na nielegalnym składowisku przy ul. Wyzwolenia zmagazynowano nielegalnie w różnych pojemnikach kilka tysięcy ton rozmaitych substancji, a także podobne ilości odpadów plastikowych. Były tam składowane m.in. substancje ropopochodne, rozpuszczalniki czy farby.

Składowisko będzie posprzątane. Miasto rozstrzygnęło przetarg

To, co pozostało przy ulicy Wyzwolenia, trzeba uprzątnąć. Płonęło ponad 5 tys. metrów kwadratowych śmieci i odpadów. Do teraz spalone odpady zalegają w tym miejscu, jednak jak przekazuje miasto, teren jest systematycznie monitorowany przez policję i straż miejską - między innymi za pomocą drona.

Miasto otrzymało środki z Ministerstwa Klimatu i Środowiska na uprzątnięcie odpadów z Wyzwolenia, ale potrzeba dużo więcej pieniędzy, by się z tym bałaganem uporać. Uprzątnięcie odpadów, które zostanie rozłożone na trzy lata kosztować będzie 150 mln zł. Siemianowice Śląskie rozstrzygnęły już pierwszy przetarg na prace związane z porządkowaniem składowiska.

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Nowa wystawa w Muzeum Narodowym. Ukazuje blisko 30 dzieł światowej artystki. To obrazy niedostępne na co dzień
Warszawa: Nowa wystawa w Muzeum Narodowym. Ukazuje blisko 30 dzieł światowej artystki. To obrazy niedostępne na co dzień
Wojciechowo: Dekoracje i rozdanie nagród w Biegu Pod Wiatrakami: biegacze są jak wielka rodzina
Wojciechowo: Dekoracje i rozdanie nagród w Biegu Pod Wiatrakami: biegacze są jak wielka rodzina
Łęczyca: Folklor, muzyka i dobra zabawa. 46. Łęczyca w Barwach Jesieni
Łęczyca: Folklor, muzyka i dobra zabawa. 46. Łęczyca w Barwach Jesieni
Świdnik: Dożynki Wojewódzkie 2025. Lubelscy rolnicy dziękują za plony
Świdnik: Dożynki Wojewódzkie 2025. Lubelscy rolnicy dziękują za plony
Moto Show Boguchwała 2025. Trzy dni klasycznej motoryzacji
Moto Show Boguchwała 2025. Trzy dni klasycznej motoryzacji
Poznań: Bieg Motyli nad Jeziorem Maltańskim
Poznań: Bieg Motyli nad Jeziorem Maltańskim
Warszawa: Ostatnia garażówka i znów tłumy na miejscu. Mieszkańcy przyszli szukać wyjątkowych skarbów
Warszawa: Ostatnia garażówka i znów tłumy na miejscu. Mieszkańcy przyszli szukać wyjątkowych skarbów
Sosnowiec: Biegamy - Pomagamy - Bieg dla schroniska
Sosnowiec: Biegamy - Pomagamy - Bieg dla schroniska
Wejherowo: Zasadzili mikrolas. Akcja cieszyła się dużą popularnością
Wejherowo: Zasadzili mikrolas. Akcja cieszyła się dużą popularnością
Łódź: Obchody Święta Pszczoły i Dnia Pszczelarza. Ta oryginalna, malownicza impreza od lat cieszy się niezmiernym powodzeniem
Łódź: Obchody Święta Pszczoły i Dnia Pszczelarza. Ta oryginalna, malownicza impreza od lat cieszy się niezmiernym powodzeniem
Rybnik: Upamiętnili poległych w World Trade Center
Rybnik: Upamiętnili poległych w World Trade Center
Wypadek na autostradzie A1 w powiecie włocławskim. Ranne trzy osoby
Wypadek na autostradzie A1 w powiecie włocławskim. Ranne trzy osoby