Sławomir Abramowicz odejdzie z Jagiellonii? Mistrz Polski gotowy jest sprzedać go za mniej
W tym artykule:
Sławomir Abramowicz jednym z najlepszych bramkarzy PKO Ekstraklasy
Sławomir Abramowicz był w kończącym się sezonie 2024/2025, jednym z najlepszych bramkarzy PKO Ekstraklasy. Mimo że Jagiellonia Białystok nie obroniła tytułu i walczy o podium, to 20-latek spisywał się bardzo dobrze. Tak samo było w Lidze Konferencji, gdzie Jaga dotarła do ćwierćfinału. Abramowicz jest jednym z kandydatów do odejścia z Jagiellonii, mimo że według większości ekspertów, powinien zostać w klubie i jeszcze zebrać doświadczenie.
Sławomir Abramowicz rozpoczynał sezon jako rezerwowy, ale szybko zastąpił Maxa Stryjka i pokazał, że mimo 20 lat, może być liderem mistrzów Polski. Pokazał spore umiejętności w PKO Ekstraklasie, które potwierdził też w europejskich pucharach. Abramowicz wpadł w oko wysłanników Romy i Bolonii, a więc słynnych i walczących o puchary włoskich ekip. Jak wyznał Piotr Wołosik w podcaście Ofensywni, Abramowicz może zmienić barwy już latem, a Jagiellonia może mu pójść na rękę. Chodzi o to, że jeśli Abramowicz będzie bronił w nowym klubie, czyli, że dostanie takie zapewnienie, to Jagiellonia jest w stanie zaakceptować niższą ofertę niż 4,5 mln euro.
Żeby w przyjaznych okolicznościach rozstać się z piłkarzem, Jagiellonia jest w stanie zaakceptować nieco niższą ofertę, jeśli Abramowicz będzie bronić w nowym klubie — powiedział Wołosik.
Sławomir Abramowicz dał jasno do zrozumienia, że odejdzie z klubu, jeżeli za granicą będzie miał tam pewność bycia bramkarzem numer 1. Nie zamierza bowiem iść do nowego klubu, by wygrzewać w nim ławkę rezerwowych.
Obecny kontrakt młodego bramkarza z Jagiellonią obowiązuje do połowy 2028 roku.
Czy Abramowicz odejdzie z Jagiellonii? Chcą go dwa kluby z Serie A
Sławomir Abramowicz rozpoczynał sezon jako rezerwowy, ale szybko zastąpił Maxa Stryjka i pokazał, że mimo 20 lat, może być liderem mistrzów Polski. Pokazał spore umiejętności w PKO Ekstraklasie, które potwierdził też w europejskich pucharach. Abramowicz wpadł w oko wysłanników Romy i Bolonii, a więc słynnych i walczących o puchary włoskich ekip. Jak wyznał Piotr Wołosik w podcaście Ofensywni, Abramowicz może zmienić barwy już latem, a Jagiellonia może mu pójść na rękę. Chodzi o to, że jeśli Abramowicz będzie bronił w nowym klubie, czyli, że dostanie takie zapewnienie, to Jagiellonia jest w stanie zaakceptować niższą ofertę niż 4,5 mln euro.
Żeby w przyjaznych okolicznościach rozstać się z piłkarzem, Jagiellonia jest w stanie zaakceptować nieco niższą ofertę, jeśli Abramowicz będzie bronić w nowym klubie — powiedział Wołosik.
Sławomir Abramowicz dał jasno do zrozumienia, że odejdzie z klubu, jeżeli za granicą będzie miał tam pewność bycia bramkarzem numer 1. Nie zamierza bowiem iść do nowego klubu, by wygrzewać w nim ławkę rezerwowych. Obecny kontrakt młodego bramkarza z Jagiellonią obowiązuje do połowy 2028 roku.