Słońsk: Roztrzaskany samochód na dachu, w środku dwóch nastolatków
Tragedia wisiała na włosku. Auto, którym jechali nastolatkowie, uderzyło w drzewo i dachowało. Mimo poważnych uszkodzeń pojazdu kierowca i pasażer wyszli z opresji cało. Mogą mówić o ogromnym szczęściu.
Źródło zdjęć: © WP
(b)
Był środek nocy
Do wypadku doszło w środę, 27 sierpnie o godz. 1.50 na ulicy Słonecznej w Słońsku w powiecie sulęcińskim. Na miejsce zostały zadysponowane dwa zastępy straży pożarnej ze Słońska i Sulęcina oraz policja.
- Kierujący stracił panowanie nad pojazdem i wyleciał z drogi - informuje aspirant Michał Niziałek z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie. - Policjanci skierowani na miejsce, ustalili, że pojazdem poruszało się dwóch mieszkańców powiatu sulęcińskiego. Kierowca miał 18 lat, pasażer był w podobnym wieku.
Tiktokerka wywiozła z Biedronki pełen wózek. Pokazała, co kupiła
Skończyło się na mandacie
Młodzi ludzie mieli sporo szczęście, nic im się nie stało. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.
- Kierowca został ukarany mandatem i punktami karnymi - dodaje asp. Niziałek.