Supraśl: Ma stacjonować karetka pogotowia. Skróci to czas dojazdu do potrzebujących
Decyzja o utworzeniu podstacji pogotowia ratunkowego w Supraślu jest wynikiem szczegółowej analizy potrzeb mieszkańców regionu. Jak informuje dyrektor stacji Izabela Kolecka, wybór lokalizacji poprzedzony był dokładnym przeglądem statystyk interwencji.
- Przeanalizowałam liczbę wyjazdów i brałam pod uwagę lokalizację w Wasilkowie, ale Supraśl i okolice miały znacznie więcej wyjazdów - wyjaśnia Izabela Kolecka, dyrektor wojewódzkiej stacji pogotowia ratunkowego w Białymstoku.
Siedziba nowej podstacji będzie mieściła się w budynku w Supraślu, co ma poprawić dostępność pomocy medycznej dla mieszkańców gminy i okolicznych miejscowości.
Sieć podstacji w regionie
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku dysponuje obecnie kilkoma podstacjami rozmieszczonymi w strategicznych punktach regionu. Działają one między innymi w Zabłudowie, Łapach, Michałowie oraz Czarnej Białostockiej. Podstacje zlokalizowane są także w różnych dzielnicach Białegostoku, co pozwala na szybką reakcję służb ratunkowych na terenie miasta i powiatu.
Utworzenie kolejnej podstacji w Supraślu wpisuje się w strategię rozwoju sieci ratownictwa medycznego w województwie podlaskim i ma na celu dalsze skracanie czasu dotarcia zespołów ratunkowych do pacjentów.
Czekają na decyzję ministerstwa
Choć decyzja o utworzeniu podstacji została już podjęta na szczeblu wojewódzkim, sprawa wymaga jeszcze formalnego zatwierdzenia przez centralne władze.
- Aktualnie czekamy na ostateczną decyzję Ministerstwa Zdrowia. Myślę, że będzie pozytywna i nadejdzie niedługo - mówi dyrektor Kolecka. - Wówczas musimy to zgłosić do NFZ, aby dostać kontrakt.
Po uzyskaniu akceptacji ze strony ministerstwa i podpisaniu kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia, podstacja będzie mogła oficjalnie rozpocząć działalność. Uruchomienie podstacji w Supraślu planowane jest na styczeń 2026 roku.
Utworzenie nowej podstacji pogotowia ma na celu skrócenie czasu dojazdu karetek do pacjentów i zwiększenie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców regionu supraskiego.
Supraśl z karetką na miejscu.
Burmistrz Supraśla czeka na karetkę, która będzie na miejscu.
- To oznacza przede wszystkim szybszą pomoc dla mieszkańców Supraśla i puszczasńkich wsi. Obecnie dojazd karetki z Białegostoku do Supraśla i z powrotem do Białegostoku, do szpitala może zająć kilkadziesiąt minut. Gdy w miasteczku odbywają się imprezy, wydłuża się z powodu większego natężenia ruchu na trasie. A liczy się każda minuta. Karetka na miejscu pozwoli skrócić czas o połowę, bo odchodzi dojazd z Białegostoku. Karetka na miejscu to ratowane osoby z Supraśla i okolic - komentuje nam Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla.
Karetka miałaby stacjonować w budynku przy ul. Piłsudskiego, obok dawnego kościoła ewangelickiego - dziś to kościół pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Rodzin. Mieścił się tu Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, działały też NGO-sy. W tej chwili gmina wystąpiła już do starosty o takie rozszerzenie zgody na wykorzystanie obiektu, by mógł pełnić też funkcje związane z opieka zdrowotną.