Swędów: Krzak rosnący obok przejazdu kolejowo - drogowego utrudnia widoczność i stwarza niebezpieczeństwo wypadku. Co na to kolej?

Na czym polega problem? Rośnie tam kilka rozłożystych krzaków usytuowanych tak niefortunnie, że zbliżający się do tego przejazdu kierowcy nie widzą czy równocześnie nie zbliża się pociąg. Niepewnie czują się także maszyniści, bo w tym miejscu po kilka razy trąbią, choć przed innymi przejazdami, z dobrą widocznością tego nie robią. To najlepszy dowód na to, że widoczność jest tu ograniczona i to zarówno dla kierowców jak i prowadzących pociągi.

- Maszynista prowadzący pociąg z Łodzi w kierunku Łowicza z powodu rozrośniętego krzaku, rosnącego tuż przy torach kolejowych, nie widzi pojazdów nadjeżdżających z boku - opisuje sytuację pan Sławomir. - Dla ostrzeżenia maszyniści trąbią tu kilka razy nie będąc pewnym, czy zza rozrośniętego krzewu nie pojawi się samochód, pieszy lub rowerzysta. To samo dotyczy pojazdów przejeżdżających tory kolejowe. Są tu co prawda światła, ale tak czy inaczej kierujący powinien się upewnić czy pociąg nie nadjeżdża. A tu po prostu nie da się ogarnąć wzrokiem torów zbliżając się do przejazdu. Jest więc duże prawdopodobieństwo wypadku. Może służby kolejowe podcięłyby ten krzew, który ogranicza widoczność.

Uwagi pana Sławomira przesłaliśmy do Zakładu Linii Kolejowych w Łodzi. Liczymy na szybką rekcję służb odpowiedzialnych za utrzymanie przejazdów w należytym porządku.