Świąteczne choinki. Jeden błąd i zapłacisz kilka tysięcy
W tym artykule:
Doniczkowe już są, niedługo boom na cięte
Już teraz dostępne są choinki doniczkowe w marketach budowlanych, niedługo rozpocznie się oferta ciętych. Będą dostępne na plantacjach, w sklepach, na stoiskach, a także w nadleśnictwach. Nie wszędzie jest tanio, ceny za pięknie prezentujące się i dorodne drzewko są często trzycyfrowe. Markety i stoiska mają swoje stawki. Za naprawdę wysokie okazy trzeba dać nawet kilkaset złotych.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Wydawałoby się, że las to skupisko drzew iglastych i pozyskanie go z łona natury jest oczywiste. Tu jednak przepisy mówią co innego. Samodzielna wycinka może być ukarana mandatem; aby mieć drzewo prosto z lasu trzeba je zakupić. Sprzedaż odbywa się poprzez kontakt z nadleśnictwem, w okresie przedświątecznym wiele punktów otwiera się dla klientów. Takie choinki są zazwyczaj tańsze, muszą jednak pochodzić z miejsc wyznaczonych przez leśników.
Kary za wycinkę drzew są wysokie. Taka choinka może być najdroższa w życiu
Leśnicy przypominają, że co roku przed Bożym Narodzeniem dochodzi do kradzieży iglaków. Potem wycięte drzewka trafiają na handel lub są ustawiane w domach. To może skończyć się karą grzywny, a nawet aresztu. W jednej z publikacji Lasy Państwowe wskazują, że samodzielna wycinka uderza w gospodarkę leśną i osłabia przyrodę.
Co roku polskie nadleśnictwa patrolują tereny w ramach działań prewencyjnych. Szczególnej ochronie podlegają miejsca występowania jodeł, świerków i sosen. Dzięki nowoczesnemu sprzętowi leśnicy mogą namierzyć złodziei nawet nocą. W trakcie takich wycieczek na jaw wychodzą inne nielegalne procedery - nie tylko kradzież drewna, ale kłusownictwo, czy też zaśmiecanie.
To, jaka będzie kara, zależy od wartości wyniesionego drzewa. Przy wartości poniżej 800 zł, przepisy reguluje Kodeks wykroczeń, powyżej tej kwoty wchodzi już Kodeks karny. Siedlecka policja już rok temu uczulała, że nielegalna wycinka choinek, ale także wyniesienie tej już wyrąbanej, to naruszenie prawa. Na drodze sądowej grzywna może sięgnąć nawet kilku tysięcy złotych, w niektórych przypadkach może skończyć się aresztem.
Chcesz choinkę z lasu? Kup legalnie od leśników
Samodzielna wycinka choinki nie wchodzi w grę, można ją jednak dostać od leśników taniej. Większość nadleśnictw rozpocznie sprzedaż jodeł i świerków w połowie grudnia lub na kilka dni przed Wigilią, są jednak punkty, które będą oferować świeże drzewka już na początku miesiąca. Zazwyczaj pochodzą one z cięć pielęgnacyjnych, dzięki czemu ich wycięcie nie ma wpływu na ekosystem. Co ciekawe, w niektórych lasach co roku odbywa się akcja "choinkowania". Rodziny, przy pomocy pracowników lasów, mogą wybrać drzewo i wyciąć je z uprawnionych do tego miejsc.
Ile kosztuje choinka prosto z lasu? Nie ma jednej ceny. Każde nadleśnictwo ustala swój cennik, zależny od gatunku, wymiarów i dostępności towaru. Najczęściej jednak małe choinki, do 1,5 m, można dostać za średnio ok. 50 zł brutto; największe, przekraczające 3 m, sięgają cenowo średnio 100 zł brutto. Im wyższa choinka, tym wyższa cena. W zależności od okazałości drzewa, stawki mogą rosnąć i różnić się w regionach.
Czytaj więcej: Choinki prosto z lasu wracają. Tyle realnie zapłacisz za drzewko
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj Strefę Agro!