Szaleńcza szarża Polaków. Tak narodziła się legenda
To jedno z tych wydarzeń, które na zawsze zapisały się w historii polskiego oręża. Gdy Napoleon wydał rozkaz zdobycia wąwozu pod Samosierrą szarżą kawalerii, nawet jego najbliżsi doradcy nie wierzyli w powodzenie operacji. A jednak polscy szwoleżerowie dokonali niemożliwego, otwierając cesarzowi drogę na Madryt i dając Polsce międzynarodową sławę.
Tło bitwy pod Samosierrą
Bitwa pod Samosierrą rozegrała się w 1808 roku podczas hiszpańskiej kampanii Napoleona Bonaparte. Wąwóz Somosierra był strategicznym punktem na drodze do Madrytu, skutecznie zablokowanym przez hiszpańską artylerię i piechotę. Przełamanie tej pozycji było niezbędne, by armia francuska mogła kontynuować marsz na stolicę Hiszpanii. Napoleon, znany z bezkompromisowych decyzji, postanowił zdobyć wąwóz szarżą kawalerii – rozkaz, który zszokował nawet jego własnych marszałków.
Wielu historyków podkreśla, że rozkaz ten uznano za niemal samobójczy. Wąski, stromy wąwóz, broniony przez doświadczonych artylerzystów, wydawał się nie do zdobycia wprost atakiem kawalerii. To właśnie wtedy, według przekazów, jeden z francuskich generałów miał powiedzieć, że "trzeba być pijanym, by taki rozkaz wydać i trzeba być pijanym, by taki rozkaz wykonać". Napoleon miał na to odpowiedzieć, że chciałby, by wszyscy jego żołnierze byli "tak pijani jak Polacy".
Przebieg legendarnej szarży
Do wykonania rozkazu wyznaczono polskich szwoleżerów gwardii cesarskiej. Oddział ten, znany z odwagi i wysokiego morale, ruszył na umocnione pozycje hiszpańskie. Szarża przebiegała w niezwykle trudnych warunkach – kawalerzyści musieli pokonać wąski, kręty trakt, ostrzeliwany przez artylerię rozmieszczoną na kolejnych poziomach wąwozu.
Mimo ogromnych strat i nieustannego ognia, Polacy zdołali przełamać obronę i zdobyć wszystkie stanowiska armat. Sukces ten otworzył Napoleonowi drogę do Madrytu i przeszedł do legendy jako jeden z najbardziej brawurowych wyczynów kawalerii w historii wojen napoleońskich. Szarża pod Samosierrą stała się symbolem polskiego heroizmu i determinacji, a jej echa rozbrzmiewają w kulturze i literaturze do dziś.
Geneza powiedzenia "pijany jak Polak"
Wydarzenia spod Samosierry dały początek słynnemu francuskiemu powiedzeniu "ivre comme un Polonais" – "pijany jak Polak". Wbrew współczesnym skojarzeniom, określenie to początkowo miało wydźwięk komplementu. Napoleon, pod wrażeniem odwagi polskich żołnierzy, miał stwierdzić, że chciałby, by wszyscy jego wojacy byli tak "pijani" – czyli gotowi na największe poświęcenie i szaleńczą odwagę – jak Polacy.
Wersje genezy tego zwrotu są różne. Jedna z nich mówi o nocnej inspekcji Napoleona, podczas której tylko polskie oddziały potrafiły zachować wojskowy porządek mimo wcześniejszej biesiady. Inna – bardziej heroiczna – wiąże się właśnie z szarżą pod Samosierrą i jej niewiarygodnym przebiegiem. Z czasem jednak znaczenie zwrotu uległo zmianie i w kulturze europejskiej zaczęto go używać w mniej pochlebnym kontekście.
Znaczenie szarży dla historii Polski
Sukces pod Samosierrą miał ogromne znaczenie propagandowe i polityczne. Polacy, walczący u boku Napoleona w nadziei na odzyskanie niepodległości, pokazali światu swoje walory bojowe i niezłomność. Szarża ta stała się jednym z najważniejszych symboli polskiego udziału w wojnach napoleońskich, a jej legendę pielęgnowano przez kolejne pokolenia.
Bitwa ta przyczyniła się do umocnienia pozycji Polaków w armii francuskiej i zyskała im szacunek samego cesarza. Odtąd polscy szwoleżerowie byli postrzegani jako elita kawalerii, gotowa wykonać nawet najbardziej desperackie rozkazy. Samosierra stała się także inspiracją dla artystów, pisarzy i poetów, którzy uwieczniali ten czyn w swoich dziełach.