Szczecin: Agnieszka Bortnowska nową dyrektorką Muzeum Narodowego
Agnieszka Bortnowska, od pół roku pełniącą obowiązki dyrektora Muzeum Narodowego w Szczecinie, otrzymała w poniedziałek oficjalną nominację na to stanowisko. - Nie będzie rewolucji. Zmiany będziemy wprowadzać stopniowo - zapowiedziała. Jej zastępcą został Jarosław Lubiak.
- Mamy nową dyrekcję Muzeum Narodowego w Szczecinie - ogłosił w poniedziałek rozpoczynając konferencję prasową Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego.
Przez najbliższe 5 lat szczecińskim Muzeum Narodowym kierować będzie Agnieszka Bortnowska. Nowa dyrektorka wygrała konkurs mający wyłonić nowe władze placówki - komisja konkursowa podjęła decyzję zdecydowaną większością głosów, w stosunku 9 do 2. Po obliczeniu głosów komisja rekomendowała kandydatkę Zarządowi Województwa. W poniedziałek (uchwałą zarządu) nowa dyrektorka została oficjalnie powołana.
Jednocześnie zarząd województwa wyraził zgodę na powołanie dr Jarosława Lubiaka na stanowisko wicedyrektora muzeum ds. merytorycznych.
- To dla szczecińskiej kultury ważny dzień - przyznał Olgierd Geblewicz - Po odejściu poprzedniego dyrektora, Lecha Karwowskiego, mieliśmy okres emocji i napięć. Chodzi tu nie tylko o sprawy personalne ale także o budowanie nowej wizji rozwoju muzeum.
Marszałek przyznał, że wielokrotnie krytycznie oceniał działalność placówki, która, jak powiedział, jako jedyna w ostatniej dekadzie nie realizowała żadnych inwestycji. Nie zmieniała swojej atrakcyjności.
- Wiemy, że od lat problemem było dzielenie budynku przy Wałach Chrobrego z Teatrem Współczesnym - twierdzi marszałek województwa - Nowa dyrektor ma m.in. zająć się ostatecznym przecięciem tego węzła gordyjskiego. Trzeba wreszcie zapewnić dobre warunki rozwoju obu jednostkom.
Marszałek nawiązał w ten sposób do planów wybudowania nowej siedziby Teatru Współczesnego na Łasztowni.
- We wrześniu podpiszemy list intencyjny z miastem, na bazie którego urzeczywistni się idea budowy nowej siedziby teatru - zapowiedział gospodarz konferencji.
Jak zapewniają muzealnicy, dopiero wyprowadzka teatru umożliwi muzeum rozwój (chodzi o w budynek główny). Najpierw jednak musi być wykonany jego gruntowny remont. Dopiero po nim zostanie przygotowana od nowa przestrzeń wystawiennicza.
- Obecnie przygotowujemy się do zlecenia dokumentacji technicznej na kompleksową modernizację budynku przy Wałach Chrobrego.
Ale rozwody zwykle nie są łatwe. Umowa dzierżawy pomieszczeń teatrowi wygasa pod koniec 2026 r. Mimo to, według zapowiedzi przedstawicieli zarządu województwa, Teatr Współczesny nadal będzie mógł funkcjonować na Wałach Chrobrego - do momentu rozpoczęcia remontu muzeum. Potem będzie się musiał wyprowadzić. Problem w tym, że do tego czasu nowa siedziba na Łasztowni jeszcze nie będzie gotowa.
- Mamy świadomość, że to będzie dla teatru trudny czas - przyznał marszałek Geblewicz - W okresie przejściowym będzie musiał działać w miejscach, nazwijmy to, alternatywnych. Ale przeżyliśmy już podobne sytuacje z operą i Teatrem Polskim.
Czym, oprócz modernizacji gmachu głównego, zajmie się nowa władza muzeum? Między innymi remontem pl. Solidarności. Przypomnijmy, zgodnie z pierwotnym projektem Romana Koniecznego plac ma się zazielenić.
- Oprócz inwestycji muzeum będzie wciąż realizować swoją działalność "merytoryczną" - zapewniła Agnieszka Bortnowska - Zorganizujemy wystawy już zaplanowane - ich harmonogram tworzy się bowiem z trzyletnim wyprzedzeniem. To oznacza, że zrealizujemy wszystkie projekty przygotowane przez poprzedników. Z tego powodu jednak zmiany będą wprowadzane stopniowo.
Jakie są zaplanowane zmiany?
- Muzeum Narodowe to miejsce, w którym odpowiadamy sobie na pytanie: "W którym miejscu jesteśmy, i w którym chcielibyśmy być" - tłumaczy Jarosław Lubiak - Liczę że dzięki rozbudowie wspólnie wypracujemy nowe opowieści o naszym dziedzictwie i o tym, jak chcemy kształtować naszą przyszłość. Chodzi o to, by muzeum stało się dla mieszkańców atrakcyjnym miejscem do spędzania czasu.