Szczecin: Bezdomne koty w potrzebie. Schronisko przepełnione jak nigdy wcześniej
W zaledwie miesiąc do szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt trafiło aż 60 kotów, co sprawiło, że placówka pęka w szwach jak nigdy dotąd. Pracownicy i wolontariusze biją na alarm i apelują do mieszkańców o adopcje, zanim sytuacja stanie się jeszcze trudniejsza.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | celiafoto
ŁS
- W tej chwili mamy u siebie 140 kotów, to rekordowa liczba, która zbliża nas do granicy możliwości zapewnienia im opieki - mówi Ewa Mrugowska, kierowniczka Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Szczecinie. - Dlatego zwracamy się do wszystkich, którzy myślą o powiększeniu swojej rodziny o mruczącego przyjaciela, prosimy, apelujemy - nie kupuj, adoptuj cudownego kota ze szczecińskiego schroniska. W ten sposób nie tylko pomożesz konkretnemu zwierzakowi, ale dasz też szansę i zwolnisz miejsce innym potrzebującym kotom.
W ostatnich tygodniach do schroniska trafiają głównie dorosłe koty - często po kilkanaście naraz, zwykle niewysterylizowane i bez czipów. Każdy z nich ma za sobą trudną historię, a wiele straciło swoich opiekunów w dramatycznych okolicznościach. W placówce przechodzą 15-dniową kwarantannę, obowiązkową sterylizację i czipowanie. Mają tu opiekę, jedzenie i bezpieczne schronienie, ale wciąż czekają na własny dom i człowieka, który da im poczucie bezpieczeństwa.
Lena Góra o pracy głosem i kręceniu serialu w Kairze. "Nie bójmy się"
Jak adoptować kota?
- wybierz mruczka dla siebie na stronie internetowej lub bezpośrednio w Schronisku,
- wypełnij ankietę przedadopcyjną,
- przynieś ze sobą transporter,
- podpisz umowę adopcyjną i zabierz nowego przyjaciela do domu.