Szczecin: Jechał po chodniku, żeby minąć zator. Wpadł w ręce policji
Policja, zdjęcie poglądowe
Kilka dni temu w jednym z portali internetowych pojawiło się nagranie, na którym widać, jak kierujący BMW rażąco łamie przepisy ruchu drogowego. Funkcjonariusze natychmiast zabezpieczyli film i przekazali sprawę policjantom z Komisariatu Policji Szczecin Nad Odrą.
Mundurowi przyjęli od autora nagrania zawiadomienie o wykroczeniu, a następnie ustalili właścicielkę pojazdu. Kobieta jednak nie wskazała, kto kierował jej autem w chwili zdarzenia, za co została ukarana mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych.
Motocyklista wjechał w pieszego i chciał uciec. Dramatyczne nagranie z Małopolski
Dalsze ustalenia doprowadziły policjantów do faktycznego sprawcy - partnera właścicielki. Mężczyzna przyznał się do kierowania pojazdem i dobrowolnie poddał się karze. Wniosek do sądu obejmuje grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych oraz 6-miesięczny zakaz prowadzenia pojazdów.
To jednak nie koniec sprawy. Okazało się, że mężczyzna posiada już sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Odpowie więc również za to przestępstwo, które zgodnie z kodeksem karnym zagrożone jest karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina: takie zachowania na drodze stwarzają ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia pieszych oraz innych uczestników ruchu. Każdy przejaw rażącego łamania przepisów spotka się ze stanowczą reakcją funkcjonariuszy.
