Szklarska Poręba: Miasto odetchnie pełną piersią? Trwa modernizacja oczyszczalni ścieków

Dotychczas Karkonoski System Wodociągów i Kanalizacji przeprowadził dwa etapy inwestycji: wymianę urządzeń części mechanicznej oraz budowę nowego osadnika wtórnego. III etap inwestycji to koszt 28 mln zł, a w sumie inwestycja opiewa na kwotę 40 mln zł. Firma, która została wyłoniona w postępowaniu przetargowym już przejęła plac budowy i od blisko miesiąca działa na placu budowy.

Prace potrwają do kwietnia 2027 roku, natomiast firma obiecała, że z końcem roku 2026 te główne działania zostaną ukończone, tak żeby oczyszczalnia już mogła funkcjonować w zasadzie pełną parą - powiedział Paweł Popłoński, burmistrz Szklarskiej Poręby, który zapewnia, że zakres prac wystarczy, aby pozbyć się problemu ze ściekami w mieście pod Szrenicą, jednak trzeba się przygotować na trudniejszy okres.

Mocno ubolewamy, bo czeka nas trudny okres, bo nim nastąpi ten efekt poprawy, nastąpi efekt pogorszenia, bo niestety jesteśmy miejscowością turystyczną i żeby na miejscu istniejących urządzeń, które służą do oczyszczania ścieków wybudować te wydajniejsze, te zmodernizowane, to trzeba okroić nieco oczyszczalnię. Będzie to trudny okres na pewno dla Szklarskiej Poręby. Natomiast długo czekamy na to wszyscy, aby w końcu Szklarska Poręba mogła odetchnąć pełną piersią, i żeby te niedogodności, które do tej pory dają się we znaki szczególnie mieszkańcom, zostały wymazane na dłuższą chwilę z przestrzeni miasta - dodał burmistrz.

Czy to znaczy, że przez jakiś czas jeszcze więcej ścieków będzie trafiać do rzeki Kamienna, czy będą one wywożone?

Włodarz ma nadzieję, że KSWiK będzie szukał takich rozwiązań, które spowodują, że te uciążliwości, które mają nastąpić, będą ograniczone do minimum. Z kolei inwestor zapewnia, że dołoży wszelkich starań, aby uciążliwość była jak najmniejsza.

Znaczna część pieniędzy na inwestycję pochodzi ze środków unijnych.