Tak było na gali wręczenia statuetek Grudziądzkiego Flisaka
- To już tradycja że od kilku lat, urodziny Grudziądza rozpoczynamy od uhonorowania Grudziądzkich Flisaków. Flisactwo jest symbolem ciężkiej i ofiarnej pracy, a sama Nagroda jest inspiracją - otwierał galę Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza który jest inicjatorem ustanowienia tego wyróżnienia.
Nagroda Flisaka stanowi uhonorowanie szczególnych zasług społecznych, gospodarczych, sportowych i kulturalnych osób, stowarzyszeń i organizacji, które przez swój trud i poświęcenie uświetniły Grudziądz, przydały mu blasku, uczyniły go miejscem szczęśliwszym i piękniejszym.
- Grudziądz to miasto bliskie mojemu sercu nie tyle ze względu na urokliwe uliczki, widoki, ale przede wszystkim dzięki ludziom, którzy nadają mu niepowtarzalny charakter. Każdy z nas buduje swą życiową drogę przez doświadczenia czy wybory. Na tej drodze potrzebujemy wzorów i przewodników, ludzi, którzy wskazują nam kierunek i inspirują do działania. Taką rolę odgrywają osoby, które właśnie wyróżniamy podczas tej gali - mówił Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza.
"Uwielbiam Grudziądz, bo on jest mój"
Klara Stolp: nauczycielka, artystka plastyczka, (członkini Związku Polskich Artystów Plastyków), od 1975 roku aktywnie uczestniczy w działaniach artystycznych. Od lat prowadzi autorską pracownię plastyczną dla uzdolnionej młodzieży.
- W czasach gdy szaleńczo pędzi się przed siebie, ja mam swoje tempo życia. Nie pędzę. Chcę smakować. Smakować życie takie jakie jest mi dane - mówi Klara Stolp. - Sztuka wypełnia mi sensownie cały czas. Za tym kryje się opanowanie niecierpliwości i pokora wobec wiedzy. Grudziądz jest moim miejscem. Nie zawsze był taki jak bym tego chciała, ale Grudziądz uwielbiam: bo on jest mój.
Odbierając Nagrodę Grudziądzkiego Flisaka, Klara Stolp była bardzo wzruszona: - Dziękuję za życzliwość, wspieranie i za szczęście, które mnie dziś dotknęło.
"Na Flisaka już się załapałem"
Henryk Orzechowski: emerytowany grudziądzki nauczyciel i animator kultury. Od 19 lat prowadzi zespół "Kaganek" funkcjonujący przy lokalnym oddziale ZNP. Pisze piosenki - muzykę i teksty - a także fraszki. Za literaturę zabrał się na emeryturze, jak sam o tym mówi: "Lepiej późno niż wcale"!
- Dziękuję za zauważenie, nagrodzenie mojej aktywności w oświacie i kulturze: muzyce, a ostatnio także literaturze - mówił Henryk Orzechowski podczas gali w teatrze.
Henryk Orzechowski wręczył prezydentowi Glamowskiemu tomik z fraszkami - jak przyznał z uśmiechem - pod wymownym dla siebie tytule "Lepiej późno niż wcale". Laureat przytoczył jedną z napisanych fraszek "Nagroda Flisaka". Oto jej fragment: "Ze stuletnim "Echem" w godnym towarzystwie się spotkałem i choć ja jeszcze stu lat nie mam, ale na Flisaka już się załapałem" (...).
"Jestem waszym, grudziądzkim lekarzem"
Henryk Danielewicz: lekarz, wieloletni ordynator, założyciel oddziału kardiologii i przewodniczący Rady Naukowej przy Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym w Grudziądzu. Prowadzi gabinet prywatny oraz pisze książki.
- Urodziłem się, wychowałem i pierwsze lata młodości spędziłem w małej wiosce Roztocza Lubelskiego. Tam powstało moje marzenie bycia lekarzem. Jest dużo zawodów, wszystkie są ważne i wszystkie cenne, ale jest jeden, który wychodzi naprzeciw człowiekowi wtedy gdy najbardziej go potrzebuje, gdy cierpi: to medycyna - mówi Henryk Danielewicz.
Laureat Nagrody Grudziądzkiego Flisaka wspominał, że gdy pierwszy raz przyjechał do Grudziądza i zobaczył panoramę to "zakochał" się w naszym mieście od "pierwszego wejrzenia". - Spełniłem się tutaj jako lekarz. Czułem się potrzebny - dodaje Henryk Danielewicz.
Odbierając Nagrodę Henryk Danielewicz mówił: - Dla takich chwil warto było pracować. Jestem ogromnie wzruszony. Nagroda Flisaka jako symbol trudu jest także dla tych, którzy swoją pasją, emocją, wizją potrafili stworzyć i wydźwignąć grudziądzką kardiologię na poziom europejski, bo dzięki nim moja praca została zauważona. Chcę podziękować grudziądzanom, moim pacjentom za 50 lat akceptowania mnie, za 50 lat wrażliwości, tolerancji i wybaczania mi moich potknięć. Jestem waszym grudziądzkim lekarzem.
"Marzenia są niewiele warte jeżeli nie spróbujemy ich zrealizować"
Lech Flaczyński: nauczyciel, tłumacz, podróżnik i himalaista, laureat podróżniczej nagrody Kolosa za 2017 rok, w kategorii "Wiecznie młodzi". Odpuścił już wspinanie się w Himalajach, ale za to trenuje jazdę na rowerze. W niespełna 60 godzin pokonał ultramaraton dookoła Polski. Regularnie pokonuje dystanse ponad 100 km dziennie. Swoją postawą inspiruje seniorów do aktywności fizycznej.
Jak policzył Lech Flaczyński, w Grudziądzu mieszka od 50 lat. - Grudziądz z 1975 roku nie był tak uroczym miastem jak dzisiaj. Gdy wracam do Grudziądza z dalekich wojaży to naprawdę cieszy mnie każda nowa kawiarenka na Starówce, restauracja, odnowiona elewacja - mówi podróżnik.
Lech Flaczyński odbierając Nagrodę Grudziądzkiego Flisaka dziękował ważnym osobom, które wspierają go w realizacji jego pasji: małżonce Barbarze oraz córce Ani. - Na Makalu na wysokości 6400 metrów pękło mi coś w dwunastnicy. Ania z Poznania zorganizowała całą skomplikowaną akcję ratunkową dla mnie. Dzięki temu wróciłem do domu... - opowiadał Lech Flaczyński ze sceny teatru po odebraniu statuetki Flisaka. I podkreślał: - Marzenia są niewiele warte jeżeli nie spróbujemy ich zrealizować.
Dla byłych, przedwojennych i obecnych chórzystów
- Chór Męski „ECHO” im. prof. Pawła Osińskiego, który w tym roku obchodzi jubileusz 100-lecia swojej działalności. Zespół działa przy Spółdzielni Mieszkaniowej. Reprezentując Grudziądz chór zdobywa najwyższe laury na konkursach śpiewaczych.
- Ta Nagroda jest nie tylko dla obecnych chórzystów, ale dla około pięciuset chórzystów, którzy tworzyli ten chór od 1925 roku po obecne czasy - mówił Marek Rzendkowski, prezes Chóru Męskiego "Echo". Wraz z nim Nagrodę odebrał wspólnie Jerzy Cieślak, dyrygent.
Galę w teatrze uświetnił koncert Sławka Uniatowskiego. Dodajmy, że we wcześniejszych latach, Nagrody Grudziądzkiego Flisaka były wręczane podczas uroczystej sesji. W tym roku, większością radnych zrezygnowano z tej formy. Pisaliśmy o tym: TUTAJ.
Przypomnijmy: dotychczasowymi Laureatami Nagrody Flisaka są: Karola Skowrońska, Danuta Kołodziejska, Zbigniew Tucholski, Henryk Wichrowski, Krystyna Grabowska, Ryszard Szczepański, Stefania Toczyska, Piotr Bilski, Gerard Szukay, Cezary Kopik, Marta Wieliczko, Joanna Biedermann, szpital w Grudziądzu,chór Alla Camera.