Tak wyglądała turystyczna perła Beskidów 25 lat temu. Góra Żar i Międzybrodzie Bialskie na zdjęciach legendy śląskiej fotografii. Zobaczcie

Góra Żar od dziesięcioleci przyciąga latem turystów, paralotniarzy, narciarzy, a także pasjonatów... elektrowni wodnych i inżynierii górskiej. Jest widoczna dobrze widoczna z wielu miejsc w Kotlinie Żywieckiej i nad Jeziorem Żywieckim. A tak wyglądała 25 lat temu - pokazujemy galerię z archiwum Dziennika Zachodniego.
Zdjęcia archiwalne Władysława Morawskiego z Międzybrodzia z czerwca 2000 rokuZdjęcia archiwalne Władysława Morawskiego z Międzybrodzia z czerwca 2000 roku Władysław Morawski Międzybrodzie
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Władysław Morawski
Jacek Bombor
  • Zdjęcia archiwalne Władysława Morawskiego z Międzybrodzia z czerwca 2000 roku
  • Zdjęcia archiwalne Władysława Morawskiego z Międzybrodzia z czerwca 2000 roku
  • Zdjęcia archiwalne Władysława Morawskiego z Międzybrodzia z czerwca 2000 roku
  • Zdjęcia archiwalne Władysława Morawskiego z Międzybrodzia z czerwca 2000 roku
  • Zdjęcia archiwalne Władysława Morawskiego z Międzybrodzia z czerwca 2000 roku
[1/5] Zdjęcia archiwalne Władysława Morawskiego z Międzybrodzia z czerwca 2000 roku Władysław Morawski Międzybrodzie Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Władysław Morawski

Góra Żar - malowniczy krajobraz Beskidów

Z pozoru niepozorna, Góra Żar oferuje jedne z najpiękniejszych panoram w całym regionie. Ze szczytu rozciąga się widok na Jezioro Międzybrodzkie i Żywieckie, Kotlinę Żywiecką, Beskid Żywiecki, a przy sprzyjającej pogodzie – nawet na Tatry. Już przed II wojną światową przyciągała miłośników pieszych wycieczek, a w czasach PRL-u – szybowników i żołnierzy, bo właśnie tu działało wojskowe szybowisko.

Na szczycie unikatowa elektrownia

Choć dla wielu Góra Żar to dziś atrakcja turystyczna, jej historia nierozerwalnie związana jest z wielkim projektem energetycznym epoki PRL-u. W latach 70. XX wieku w jej wnętrzu wydrążono sztolnie i hale – powstała tu bowiem największa w Polsce elektrownia szczytowo-pompowa – Porąbka-Żar.

Jej działanie polega na pompowaniu wody ze zbiornika dolnego do zbiornika szczytowego w czasie nadwyżki energii (np. w nocy), a następnie – w czasie zwiększonego zapotrzebowania – spuszczaniu jej w dół, by napędzała turbiny. Co ciekawe, zbiornik górny znajduje się na samym szczycie góry, ma kształt elipsy i może pomieścić ponad dwa miliony metrów sześciennych wody. Wnętrze góry kryje podziemną elektrownię i system tuneli, do których prowadzi droga serwisowa dostępna tylko dla pracowników.

Dziś elektrownia nadal działa i można ją częściowo zwiedzać – organizowane są specjalne wycieczki do podziemnych hal maszyn.

Kolejka linowa z historią

W 2004 roku na Górze Żar otwarto kolej linowo-terenową, którą wielu turystów myli z nowoczesną konstrukcją. Tymczasem wagony tej kolejki wcześniej służyły... na Gubałówce! Po modernizacji trafiły na Górę Żar, gdzie dziś przewożą tysiące osób rocznie – zarówno latem, jak i zimą.

To kolej unikatowa – działa na zasadzie przeciwwagi: jeden wagon wjeżdża, drugi zjeżdża, a system napędzany jest liną. Dzięki niej na szczyt można dotrzeć szybko i komfortowo, nawet z małymi dziećmi.

Szybowce i narty od prawie...100 lat

Góra Żar to również centrum sportów ekstremalnych. Jest jednym z najlepszych w Polsce startowisk dla paralotniarzy i szybowców – odbywają się tu zawody, kursy i loty widokowe. Uwaga, szybowcami lata się tam od...100 lat!

Na rodziny czeka letni tor saneczkowy, tarasy widokowe, kawiarnie i ścieżki spacerowe wokół zbiornika szczytowego.

Skąd się wzięła nazwa Góry Żar?

Pochodzenie nazwy "Żar" nie jest do końca jasne. Jedna z hipotez mówi, że wywodzi się od słowa „żarzyć się” – czyli błyszczeć, płonąć – co może nawiązywać do efektownych zachodów słońca, jakie podziwiać można ze szczytu. Inna teoria mówi o wypalaniu lasów na potrzeby dawnych wypasów i osadnictwa.

Dla mieszkańców regionu to symbol i punkt orientacyjny. Dla turystów – odkrycie, które często zaskakuje bardziej niż niejeden tatrzański szczyt.

Wybrane dla Ciebie

Sandomierski „Ciechocinek” już z fontanną,
Sandomierski „Ciechocinek” już z fontanną,
Tczew. Ukrywał narkotyki w domu i ogrodzie. Policjanci odwiedzili 51-latka z psem służbowym
Tczew. Ukrywał narkotyki w domu i ogrodzie. Policjanci odwiedzili 51-latka z psem służbowym
Kursowanie tramwajów zostanie wstrzymane. Tak Gorzów będzie świętował urodziny
Kursowanie tramwajów zostanie wstrzymane. Tak Gorzów będzie świętował urodziny
Straciła prawie 850 tysięcy złotych. Policja ostrzega przed oszustami
Straciła prawie 850 tysięcy złotych. Policja ostrzega przed oszustami
Wesele Himilsbachów. Najbardziej szalony ślub PRL-u?
Wesele Himilsbachów. Najbardziej szalony ślub PRL-u?
Wypadek z udziałem pijanego 15-latka w Radlinie. Nieletni jechał na hulajnodze elektrycznej
Wypadek z udziałem pijanego 15-latka w Radlinie. Nieletni jechał na hulajnodze elektrycznej
Park Wodny Perła w Nowinach przyciągnął tłumy w upalny czwartek. Zobacz, co działo się na basenach letnich
Park Wodny Perła w Nowinach przyciągnął tłumy w upalny czwartek. Zobacz, co działo się na basenach letnich
Wycieczka w góry, spacer po Tarnowie. PTTK zaprasza od 5 lipca
Wycieczka w góry, spacer po Tarnowie. PTTK zaprasza od 5 lipca
Śmigłowiec TOPR naprawiony. Sokół wrócił do Zakopanego. "Przechodzi ostatnie testy"
Śmigłowiec TOPR naprawiony. Sokół wrócił do Zakopanego. "Przechodzi ostatnie testy"
Dramatyczny wypadek pod Tarnowem. W Nowych Żukowicach samochód wjechał w przyczepę
Dramatyczny wypadek pod Tarnowem. W Nowych Żukowicach samochód wjechał w przyczepę
Znana firma zainwestuje w swój zakład w Bydgoszczy niemal 440 mln zł
Znana firma zainwestuje w swój zakład w Bydgoszczy niemal 440 mln zł
Śmierć królowej. Jak naprawdę zmarła Bona Sforza?
Śmierć królowej. Jak naprawdę zmarła Bona Sforza?