Tarnów: Koło miasta powstanie duża farma fotowoltaiczna? Inwestor pozyskuje grunty i stara się o decyzję środowiskową. Mieszkańcy wsi protestują

Część mieszkańców podtarnowskiej Łukowej sprzeciwia się budowie dużej farmy fotowoltaicznej wraz z magazynem energii elektrycznej. Prywatny Inwestor planuje swoje przedsięwzięcie na obszarze około 160 hektarów. Złożył już do gminy wniosek o wydanie decyzji środowiskowej na inwestycję.
farma fotowoltaiczna Koło miasta powstanie duża farma fotowoltaiczna? Inwestor pozyskuje grunty i stara się o decyzję środowiskową. Mieszkańcy wsi protestują
Źródło zdjęć: © pexels
Robert Gąsiorek

Łukowa to licząca niewiele ponad 1,1 tys. mieszkańców wieś położona w gminie Lisia Góra, zaledwie 10 kilometrów od Tarnowa. Miejscowość znajduje się na niewielkim wzniesieniu, a z niektórych miejsc we wsi można podziwiać piękne krajobrazy, a przy dobrej pogodzie nawet Tatry.

Część mieszkańców Łukowej obawia się, że wkrótce piękne widoki mogą zastąpić ogromne połacie paneli fotowoltaicznych. W gminie bowiem już od dłuższego czasu mówi się o przeznaczeniu obszaru dużej części miejscowości pod budowę farmy fotowoltaicznej.

Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska

Protesty w tej sprawie w miejscowości pojawiły się już w 2024 roku, gdy gmina informowała o zamiarze przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który zakłada przeznaczenie dużych obszarów Łukowej pod budowę farm fotowoltaicznych.

Do samorządu skierowano petycję ze sprzeciwem mieszkańców, pod którą podpisało się około 200 osób. Mieszkańcy podkreślali w piśmie skierowanym do władz gminy, że taka inwestycja m.in. spowoduje trwałą zmianę krajobrazu miejscowości, degradację środowiska naturalnego i gruntów rolnych, utrudnienia w dostępie do działek oraz negatywny wpływ na lokalny ekosystem.

W petycji domagali się odstąpienia od planów budowy farm fotowoltaicznych oraz o wprowadzenie zakazu lokalizacji na tym terenie dużych instalacji odnawialnych źródeł energii, w tym farm fotowoltaicznych i wiatrowych, ze względu na ich uciążliwość dla mieszkańców oraz negatywny wpływ na środowisko i walory krajobrazowe gminy.

Niepokój w Łukowej

Od złożenia petycji minął już prawie rok, a plany budowy farmy fotowoltaicznej w Łukowej nabierają rozpędu. Już kilka miesięcy temu rada gminy mimo protestów zdecydowała o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W ostatnim czasie część mieszkańców Łukowej zelektryzowała natomiast wiadomość, że inwestor, który planuje budowę farmy fotowoltaicznej, wniósł do gminy wniosek o wydanie na nią decyzji środowiskowej.

- Przez przypadek w BIP-ie gminy znaleźliśmy dwa wnioski inwestora o wydanie decyzji środowiskowej. Nie było w tej sprawie żadnego oficjalnego komunikatu na stronie, ukryli to jak mogli w ogłoszeniach na BIP-ie - mówi w rozmowie z nami jeden z protestujących mieszkańców.

We wsi od kilku tygodni wrze, na Facebooku powstał specjalny profil "STOP farmie fotowoltaicznej w Łukowej". Mieszkańcy mają duży żal do władz gminy, o to, że stoją one po stronie inwestora i nie wsłuchują się w głos mieszkańców. A ci alarmują, że budowa farmy fotowoltaicznej na zawsze zmieni krajobraz ich miejscowości i negatywnie wpłynie na życie mieszkańców.

- To będzie absolutna degradacja tego pięknego krajobrazu, niszczenie przyrody. Pojawi się też problem z dojazdem do pól, bo jednak dalej tam swoje pola będą chcieli uprawiać rolnicy. Dodatkowo zagrożone będzie nasze bezpieczeństwo, obawiamy się pożarów, bo tam przecież będzie magazyn energii. Według naszej wiedzy byłaby to trzecia największa w Polsce taka elektrownia - zaznacza jeden z mieszkańców.

Gmina Lisia Góra rozpoczyna procedurę

Władze gminy Lisia Góra odpierają zarzuty mieszkańców i podkreślają, że nie mają przed nimi nic do ukrycia.

- Samorząd od początku tutaj działa transparentnie, a firma zgodnie z przepisami złożyła wniosek o decyzję środowiskową i taką procedurę, musimy prowadzić i z mieszkańcami ją oczywiście będziemy konsultować. To wszystko jest dopiero na bardzo początkowym etapie - przekonuje Arkadiusz Mikuła, wójt gminy Lisia Góra.

Samorząd przed wydaniem decyzji środowiskowej zwróci się o opinię do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, sanepidu, a także Wód Polskich.

- Na pewno zobowiążemy również inwestora do sporządzenia raportu oddziaływania na środowisko - zaznacza wójt gminy Lisia Góra.

Samorządowiec podkreśla również, że sporo mieszkańców już wydzierżawiło swoje tereny pod nową instalację fotowoltaiczną. Uważa także, że inwestycja może przynieść pozytywne skutki m.in. przez dodatkowe wpływy do budżetu gminy.

- Ta farma jeśli by powstała w tym miejscu, to będzie przynajmniej uporządkowany teren, bo w wielu miejscach tam są po prostu dwu, trzymetrowe krzaki i zarośla. Myśmy też od razu zastrzegli inwestorowi, że ta inwestycja musi być oddalona od domów - podkreśla wójt Mikuła.

Inwestor farmy w Łukowej: To będzie nowoczesna i bezpieczna instalacja

Farmę fotowoltaiczną w Łukowej zamierza wybudować chorzowska firma Clean Energy Operator wspólnie z firmę Luneos. Jak przekazał nam przedstawiciel inwestora w podtarnowskiej miejscowości planowana jest elektrownia PV, która nie przekroczy łącznie ok. 160 ha, oraz magazyn energii, który miałby powstać na obszarze mniejszym niż hektar.

- Ponieważ proces pozyskiwania gruntów jest w toku, wnioski do decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych obejmują obszar większy niż planowana docelowa inwestycja. Jest to standardowa praktyka, pozwalająca na elastyczność projektową i wybranie optymalnej lokalizacji dla posadowienia PV i MEE przy poszanowaniu lokalnych uwarunkowań. Natomiast porównując wielkość planowanej inwestycji do innych działających w Polsce, to już istnieją i wciąż powstają elektrownie PV zajmujące znacznie większy areał (np. 200-300 ha) niż planowany w Łukowej - informuje Jerzy Topolski, prezes Clean Energy Operator.

Zapewnia również, że instalacja będzie nowoczesna i bezpieczna. Podkreśla, że podlega ona ścisłym rygorom prawa budowlanego i energetycznego oraz wielu normom i regulacjom, a przed jej uruchomieniem przechodzi restrykcyjne odbiory techniczne oraz testy wykonywane przez odpowiednie służby.

Przekonuje także, że inwestycja planowana jest z poszanowaniem środowiska.

- Na etapie pozyskiwania decyzji środowiskowej kluczowe instytucje, takie jak Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny czy Wody Polskie, mają prawny obowiązek szczegółowego przeanalizowania potencjalnego oddziaływania inwestycji i wniesienia swoich uwag. Celem tego postępowania jest dokładnie to, na czym zależy również mieszkańcom - szczegółowa i wieloaspektowa analiza potencjalnego wpływu inwestycji na środowisko. Efektem będzie wskazanie takiego sposobu realizacji przedsięwzięcia, który zniweluje potencjalne negatywne oddziaływanie inwestycji na otoczenie - zaznacza prezes Topolski.

Przedstawiciel Clean Energy Operator wskazuje również na korzyści dla mieszkańców Łukowej oraz całej gminy. Firma deklaruje, że po zrealizowaniu inwestycji chce stać się, częścią lokalnej społeczności wspierając m.in. lokalną jednostkę OSP, a także zaangażować się w lokalne akcje edukacyjne z zakresu OZE i ochrony klimatu.

- Planowana inwestycja przełoży się również na znaczące, coroczne wpływy do budżetu gminy Lisia Góra z tytułu podatku od nieruchomości, związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz podatku od budowli. Są to kwoty wielokrotnie wyższe niż obecne wpływy z podatku rolnego z tego terenu. Te dodatkowe środki finansowe Gmina może przeznaczyć bezpośrednio na realne potrzeby mieszkańców Łukowej, w tym np. na remonty dróg, inwestycje w szkoły, infrastrukturę wodociągową czy wsparcie lokalnych inicjatyw - podkreśla Jerzy Topolski.

Mieszkańcy Łukowej organizują zebranie

W poniedziałek (17 listopada) o godz. 18 mieszkańcy Łukowa w miejscowej szkole organizują spotkanie w sprawie planów budowy farmy fotowoltaicznej. Zaproszeni na nie zostali m.in. starosta tarnowski, wójt gminy Lisia Góra oraz radni.

Wybrane dla Ciebie
Nowy Tomyśl: Liga Socca. Pierwszy historyczny sezon ruszył
Nowy Tomyśl: Liga Socca. Pierwszy historyczny sezon ruszył
Iwaniska: Pierwszy Jarmark Bożonarodzeniowy już 14 grudnia
Iwaniska: Pierwszy Jarmark Bożonarodzeniowy już 14 grudnia
Bydgoszcz: Nauka, sztuka i muzyka w Młynach Rothera
Bydgoszcz: Nauka, sztuka i muzyka w Młynach Rothera
Grudziądz: III edycja Wielkiego Grudziądzkiego Piernikowania
Grudziądz: III edycja Wielkiego Grudziądzkiego Piernikowania
Bydgoszcz: Fabryka Zimy w Młynach Rothera na początek grudnia
Bydgoszcz: Fabryka Zimy w Młynach Rothera na początek grudnia
Łódź: Remont ulicy Łanowej. Robotnicy zniknęli, mieszkańcy alarmują
Łódź: Remont ulicy Łanowej. Robotnicy zniknęli, mieszkańcy alarmują
"Kmiecik. Legenda mimo woli". Premiera książki o piłkarzu Wisły Kraków
"Kmiecik. Legenda mimo woli". Premiera książki o piłkarzu Wisły Kraków
Uhonorują legendarnego konferansjera. Te kreacje przeszły do historii
Uhonorują legendarnego konferansjera. Te kreacje przeszły do historii
Jasło: Blisko 800 młodych tancerzy na scenie Domu Kultury
Jasło: Blisko 800 młodych tancerzy na scenie Domu Kultury
Wrocław: Kapsuła czasu z okazji 80-lecia Politechniki Wrocławskiej
Wrocław: Kapsuła czasu z okazji 80-lecia Politechniki Wrocławskiej
Łódź: Prognoza pogody na piątek 28 listopada. Będzie do -11 stopni
Łódź: Prognoza pogody na piątek 28 listopada. Będzie do -11 stopni
Nowość w "Total War: Warhammer 3". Gracze mogą skupić się na strategii
Nowość w "Total War: Warhammer 3". Gracze mogą skupić się na strategii
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥