Tarnów: Sarkofagi z krypty Ostrogskich trafiły w ręce konserwatorów. Ich wydobycie z podziemi katedry było dużym wyzwaniem
Weszli do krypty pod posadzką katedry w Tarnowie
Po przeprowadzonej przed rokiem eksploracji krypty Ostrogskich - byłych właścicieli Tarnowa do konserwacji trafiło jako pierwsze wieko z sarkofagu księcia Janusza.
Kolejnym krokiem było wydobycie z podziemi tarnowskiej katedry, stojącego obok, mniejszego sarkofagu księżnej Teofili Tarło, jego trzeciej żony. Udało się go wyciągnąć w całości przez nieduży właz prowadzący do krypty. Znajduje się on w nawie południowej, obok ołtarza Matki Bożej Bolesnej.
O wiele poważniejszy problem był z wydobyciem spodu sarkofagu księcia Janusza. Jego rozmiary były bowiem większe niż wejście do krypty. Szukano sposobu na to, aby wyciągnąć go w całości, bez cięcia na kawałki.
- Ostatecznie udało się to zrobić dopiero po wykonaniu nacięć w sarkofagu. Dzięki temu można było złożyć jego boki do środka i tym samym zmieścić w otworze wejściowym - tłumaczy ks. Sebastian Musiał, zastępca dyrektora Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie, który koordynuje pracami związanymi z eksploracją katedralnych krypt.
Sarkofagi w rękach konserwatorów
Sarkofagi trafiły w ręce wybitnych specjalistów: Agnieszki i Tomasza Trzosów, którzy specjalizują się w konserwacji tego typu zabytków i posiadają w tym ogromne doświadczenie. Zajmowali się m.in. renowacją sarkofagów z katedry wawelskiej.
Te, które znajdowały się w krypcie Ostrogskich, są równie cenne.
- To bardzo rzadkie, wysokiej jakości artystycznej i historycznej sarkofagi cynowe, które powstały najprawdopodobniej w krakowskich warsztatach konwisarskich. Zachowane są stanie całkiem dobrym, a elementy zdobnicze są w większości kompletne i powtarzalne, przez co łatwe do otworzenia. Największe zniszczenia spowodowane są przez wcześniejsze eksploracje i wysoką wilgotność i niestabilną temperaturę, które panują w krypcie - mówił po wstępnych badaniach i oględzinach Tomasz Trzos.
Sarkofagi zostały już dokładnie oczyszczone. Jednocześnie uzupełniane są ubytki na aplikacjach. Kolejnym krokiem będzie nałożenie złoceń.
Kiedy wrócą do Tarnowa?
Cynowe sarkofagi Ostrogskich to zabytki o nieocenionej wartości historycznej. W całej Europie takich obiektów jest tylko około trzystu.
Prace konserwatorskie są możliwe m.in. dzięki dotacji w wysokości 150 tysięcy złotych z urzędu marszałkowskiego. Kwota ta jednak nie starczy na opłacenie całości. Dlatego podzielono je na etapy.
Odnowione sarkofagi mają wrócić do Tarnowa pod koniec przyszłego roku. Do czasu odnowienia krypty, a być może do wykonania całej podziemnej trasy szlakiem katakumb, będą prawdopodobnie eksponowane wewnątrz katedry.